Domi wyzna mężowi, iż ma przeczucie, iż nie uda się im adoptować dziecka.
- Jak nam odmówią, nie wiem, jak to zniosę - powie i doda, iż jest jej bardzo przykro, iż nikt z ośrodka nie zadzwonił do niej, choć obiecano jej szybki kontakt.
- Tak bardzo tęsknię za Mateuszkiem - nagle zmieni temat.
Sebastian przytuli ją, pogłaszcze po głowie i zapewni, iż wszystko będzie dobrze.
"Barwy szczęścia": Odcinek 3070. Dominika i Sebastian znów zajmą się Mateuszkiem
Wieczorem do Kowalskich niespodziewanie zadzwoni roztrzęsiony Mateusz.
- Ratunku! Mama leży i się nie rusza - usłyszy Dominika, gdy odbierze połączenie.
- Co się dzieje? - zapyta chłopca, próbując zachować spokój.Reklama
- Mamę bolał brzuch i się położyła, a teraz się nie rusza. Ciociu... ratuj mamę - Mateusz zacznie błagać ją o pomoc.
Kowalska powie mu, iż już do niego jedzie.
- Dzwoń na pogotowie - poleci Sebastianowi.
Pomoc, na szczęście, dotrze do mieszkania Soni bardzo szybko. Okaże się, iż kobieta miała atak wyrostka robaczkowego i dostała zapalenia otrzewnej.
- Zdążyliśmy w ostatniej chwili. Gdyby Mateuszek do nas nie zadzwonił... mogło dojść do najgorszego - wyszepcze Domi, gdy kilka godzin później zadzwoni do męża ze szpitala z wiadomością, iż Sonia jest już po operacji i powoli dochodzi do siebie.
Tymczasem Sebastian zajmować się będzie Mateuszem. Nagle, podczas zabawy z chłopcem, poczuje, iż tak naprawdę nie chce innego dziecka.
"Barwy szczęścia": Odcinek 3071. Sonia poprosi Dominikę, by została... mamą jej synka
Gdy Dominika wróci ze szpitala i powie Mateuszowi, iż jego mama jest bardzo chora, chłopiec wprost zapyta ją, czy może u nich zostać.
- Zostaniesz, aż mama wyjdzie ze szpitala - zapewni go Kowalska.
- A jak nie wyjdzie? - Mati zrobi smutną minę.
- Mama wróci do ciebie - powie Sebastian, patrząc mu prosto w oczy.
- A na nas zawsze możesz liczyć. W każdej sytuacji - wyszepcze Dominika.
Następnego dnia Domi odwiedzi Sonię, a ta nagle zacznie płakać. Chwilę wcześniej dowie się od lekarza, iż przez sepsę ma niewydolność nerek i wątroby.
- Ale najgorsze już za tobą - pocieszy ją przyjaciółka.
- Nie wiem, może być różnie. Z moim pechem - westchnie Sonia.
- Mam do ciebie prośbę. Musisz mi coś obiecać... Mogę z tego nie wyjść, a Mateusz nie może pójść do obcych ludzi. Chcę, żeby w razie czego trafił do was. Żebyś to ty była jego mamą - powie.
- Obiecuję - usłyszy i od razu pomyśli, iż nie chciałaby, aby los zmusił ją do dotrzymania danego Soni słowa.
"Barwy szczęścia": Odcinki 3070-3071. Kiedy i gdzie obejrzeć?
Na 3070. odciek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza we wtorek 12 listopada o godzinie 20.05. Odcinek 3071. Dwójka wyemituje w środę 13 listopada o godzinie 20.05.