W odcinku 3108 "Barw szczęścia" Cezarego znów czeka starcie z matką, bo Rawiczowa zażąda nagle, by na wesele zaprosił nie tylko przyjaciół, ale też klientów rodzinnej stadniny.
- Jak ty nic nie rozumiesz... Rawiczowie nie wyprawiają "po prostu" wesela! To jest wydarzenie, które musi mieć odpowiednią oprawę!
- Więc ja i Natalia mamy być zakładnikami twojej reputacji w towarzystwie?
- Nie! Ale nie masz prawa odwracać się od swojej rodziny i swojego pochodzenia! Ty to najchętniej wziąłbyś ślub w lesie i to bez świadków! (...) Ja ciebie zupełnie nie poznaję! Rodzina się w ogóle przestała dla ciebie liczyć?! Myślałam, iż Natalia jest mądrzejsza i ma na ciebie większy wpływ... Ale najwyraźniej oboje nie rozumiecie, iż wesela są dla gości! Reklama
- Tak? A ja myślałem, iż dla nas!
- Wy macie przecież siebie... Powinno wam wystarczyć...
- Mamo, twoje złośliwości już dawno przestały na mnie działać... Chcemy, żeby ta uroczystość odbyła się na naszych zasadach!"
Jak zakończy się ta batalia? I jak ostatecznie będzie wyglądał ślub?
"Barwy szczęścia": kiedy oglądać?
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.