W 3246. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Mirek przystąpi do matury, cały czas wspierany przez bliskich, a zwłaszcza ojca oraz siostrę.
"- Jestem z ciebie bardzo, ale to bardzo dumny... Z ciebie i z Luizy...
- Będziesz dumny, jak już zdam!
- Wtedy to już chyba pęknę z dumy..."
Chwilę przed wejściem do szkoły Mirek dostanie wiadomość ze swojego klubu, iż zaplanowany na popołudnie trening odbędzie się wcześniej. Reklama
- "Daj spokój z treningiem. Nie rozpraszaj się" - poprosi go Damian.
Zdradzamy, iż parę dni przed egzaminami ustnymi Mirek dozna na treningu kontuzji, która okaże się na tyle poważna, iż wyłączy go z grania w piłkę przynajmniej na pół roku. Chłopak, załamany perspektywą "grzania" ławki rezerwowych, postanowi zostać... modelem, co już jakiś czas wcześniej proponowała mu Olga.
"Barwy szczęścia": jego euforia nie trwała długo
Niestety na Justina nie czeka nic dobrego. Po radośnie spędzonej nocy na weselu z Olą u boku, wszystko wydawało się być idealne. Niestety, mężczyzna dowie się, iż dziewczyna, dzięki której zapomniał w końcu o Reginie - nagle zachorowała i walczy o życie.
Skotnicki od razu pojedzie do szpitala - równie przerażony, co bezsilny.
"Barwy szczęścia": kiedy oglądać?
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.















