– Ostatnio moją ulubioną rzeczą jest oglądanie tych "Last Chance", które są dostępne w niektórych streamingach, czyli tytułów, które za chwilę wypadną – mówi Bartosz Węglarczyk – Patrzę sobie na tę listę i myślę: rany gościa, tyle rzeczy do obejrzenia, a za chwilę tego nie będzie...