Bartłomiej Topa od lat należy do czołówki najpopularniejszych aktorów w kraju. Znany jest z takich produkcji jak: "Złotopolscy", "Drogówka", "Dom zły", a niedawno zabłysnął w serialu "1670", a wielu doceniło jego kreację Jana Pawła. Niestety, mimo zawodowych sukcesów, w życiu prywatnym Topa doszło do tragedii. Stracił syna.
REKLAMA
Zobacz wideo Majka Jeżowska w żałobie. Opowiada o śmierci byłego partnera
Bartłomiej Topa stracił syna. Kajetan miał wadę serca
Aktor był w związku z malarką Agatą Rogalską. Para doczekała się dwóch synów - Kajetana i Antoniego. Niestety, pierwszy z nich, zmarł krótko po porodzie. "Wiedziałem, iż ma w sercu wspólny kanał przedsionkowo-komorowy, co oznaczało, iż nie zobaczę, jak będzie dorastał. Zmarł tuż po urodzeniu, trzy godziny później. Wtedy zadałem sobie pytanie: dlaczego? Gdzie jest sens życia? Ja sobie to pytanie zadaję nieustająco" - mówił w rozmowie z magazynem "Pani". Topa opowiedział o trudnym momencie w książce Joanny Drosio-Czaplińskiej "Jestem tatą" z 2014 roku. "Trzymałem go na ręku, za palce. A on siniał z minuty na minutę, na moich oczach. Nic nie mogłem zrobić. Odszedł" - wyznał aktor.
Po śmierci syna Topa przewartościował swoje życie. "Każdy dzień staram się przeżywać tak, jakby był ostatnim. (...) Z myślenia o tym, iż jest coś po, iż będzie kiedyś, na myślenie, iż najważniejsze jest to, co tu i teraz. Dzisiaj. Że nie ma przyszłości. I to jest mój raj" - czytamy w książce. Antoni, drugi syn aktora, ma świadomość, do jakiej tragedii doszło przed laty. "Ciężko jest rozmawiać z dziećmi o śmierci" - zaznaczył.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Mariusz Sabiniewicz z "M jak miłość" zmarł na nowotwór. Żył w ciągłym strachu
Aktor wychowuje bliźniaczki. U boku ma 16 lat młodszą partnerkę
Rodzinna tragedia sprawiła, iż doszło do rozstania Topy i Rogalskiej. W 2007 roku aktor związał się z Magdaleną Popławską - zerwali po sześciu latach. Topa szczęście odnalazł u boku młodszej o 16 lat Gabrieli Mierzwiak. Para doczekała się również potomstwa. W 2021 roku na świecie pojawiły się bliźniaczki - Jagoda i Malina. "Jak zobaczyliśmy podczas USG, iż jest jedno serce, a później drugie, to szukaliśmy trzeciego. (śmiech) Wzruszyłem się totalnie, miałem myśli pt. "Boże, co się dzieje, dlaczego?". Pojawiło się mnóstwo pytań" - opowiadał aktor w podcaście "WojewódzkiKędzierski".