Bartek Kowal z Dąbrowy Górniczej to nie tylko fotograf – to artysta, który potrafi zatrzymać czas i emocje na zdjęciach. Jego pasja do światła i ludzi sprawia, iż każde ujęcie staje się wyjątkowe, a w jego pracowni przy ul. 3 Maja 32 można choćby przenieść się w XIX wiek dzięki unikatowej technice kolodionowej.
- Wyjątkowa pracownia fotograficzna w sercu Dąbrowy Górniczej
- Jak Bartek Kowal zdobywa zaufanie swoich modeli w Dąbrowie Górniczej
- Znani mieszkańcy Dąbrowy Górniczej i okolic w obiektywie Latającego Kowala
- Latający Kowal – pasja zamieniona w sposób życia
Wyjątkowa pracownia fotograficzna w sercu Dąbrowy Górniczej
W samym centrum Dąbrowy Górniczej, przy ulicy 3 Maja 32, działa miejsce pełne magii i historii – Portretownia prowadzona przez Bartka Kowala. To tu każdy może doświadczyć czegoś niezwykłego: tradycyjnej fotografii kolodionowej, która powstała ponad 170 lat temu. Bartek korzysta z ogromnych aparatów na szklane płytki, które po naświetleniu i chemicznym wywołaniu dają niepowtarzalny efekt – zdjęcie jak z XIX wieku.
„Mokry kolodion to magia, która przetrwała i mimo, iż żyjemy w XXI wieku, to każdy może mieć zdjęcie z XIX wieku i na własnej skórze doświadczyć tego, co czuli nasi przodkowie” – mówi Bartek Kowal.
Jak Bartek Kowal zdobywa zaufanie swoich modeli w Dąbrowie Górniczej
Fotografia portretowa wymaga czegoś więcej niż tylko dobrego sprzętu. Bartek podkreśla, iż najważniejsza jest cierpliwość i empatia wobec osób przed obiektywem. Wielu jego klientów nigdy wcześniej nie pozowało i czuje się niepewnie. Dlatego fotograf poświęca czas na rozmowę przy kawie i budowanie komfortu, by model mógł poczuć się swobodnie.
„Należy dać im przede wszystkim czas, by mogły się oswoić w warunkach, które są dla nich obce, a co za tym idzie, mogą je stresować” – tłumaczy Bartek Kowal.Dzięki takiemu podejściu efekty sesji są znakomite – osoby onieśmielone gwałtownie nabierają pewności siebie, a ich naturalność zaczyna błyszczeć na zdjęciach. Fotograf pokazuje im udane kadry na bieżąco, co dodatkowo motywuje i buduje pozytywne emocje.
Znani mieszkańcy Dąbrowy Górniczej i okolic w obiektywie Latającego Kowala
Portfolio Bartka Kowala to nie tylko amatorskie sesje – jego zdjęcia zdobiły strony największych polskich magazynów. Wśród jego modeli znaleźli się m.in. Janusz Chabior, Grażyna Wolszczak czy Agnieszka Hyży. Choć osoby te mają doświadczenie przed kamerą, Bartek podkreśla, iż praca z nimi wymaga dużej koncentracji i precyzji ze względu na ograniczony czas oraz wysokie oczekiwania.
„Do tego dochodzi jeszcze ten dreszczyk emocji połączony z lekką adrenaliną, bo fotografujesz osobę, którą cenisz i od lat znasz z małego lub dużego ekranu” – zdradza Bartek Kowal.Jego zaangażowanie i profesjonalizm sprawiają, iż każda sesja jest wyjątkowym przeżyciem zarówno dla fotografa, jak i fotografowanych.
Latający Kowal – pasja zamieniona w sposób życia
Dla Bartka fotografia to coś więcej niż zawód – to całkowite oddanie się sztuce utrwalania chwil. Praca freelancera oznacza dla niego ciągłe zaangażowanie bez względu na porę dnia czy nocy. Sesje potrafią trwać wiele godzin, wymagając od niego zarówno wiedzy technicznej, jak i wytrzymałości fizycznej.
„Jeśli jesteś freelancerem, to jesteś w pracy 24/7, jak stacja benzynowa” – śmieje się Bartek Kowal. Podkreśla jednak, iż największą nagrodą jest możliwość robienia tego, co kocha najbardziej.
Studio Latającego Kowala zaprasza wszystkich chętnych do odwiedzin pod adresem Dąbrowa Górnicza, ul. 3 Maja 32, lokal 2B. Więcej informacji można znaleźć na profilach społecznościowych: fb: LatajacyKowal, ig: latajacykowal.
Według informacji z: UM Dąbrowa Górnicza
