Jakiś czas temu Sandra Kubicka potwierdziła krążące od pewnego czasu plotki o kryzysie w jej związku z Baronem. Celebrytka zaskoczyła jednak wielu informacją o tym, iż papiery rozwodowe trafiły już do sądu.
Sandra Kubicka ogłosiła rozwód z Baronem
"W grudniu 2024 roku złożyłam pozew o rozwód. Dlaczego go złożyłam, wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi najbliżsi, nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego co dokładnie się wydarzyło, zachowam to dla sądu. Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, aby Leonard miał dwoje rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć" - ogłosiła oficjalnie Sandra. Reklama
Baron długo nie komentował sprawy, aż w końcu zrobił to w dość wymownym stylu.
Od tamtej pory sporo się jeszcze wydarzyło. Paparazzi przyłapali bowiem muzyka pod domem Sandry, gdzie zjawił się z wielki, bukietem tulipanów. Potem wspólnie wybrali się na zakupy, które na koniec wniósł do domu byłej już partnerki.
Baron odwiedza Kubicką w domu
Kilka dni później doszło Baron pokazał się ze stosem kartonów i pudeł. Nie chodziło jednak o wyprowadzkę. Pakunki te były prezentami dla synka i jego mamy, wśród nich znalazły się m.in. nowy wózek, krzesełko i akcesoria do karmienia.
Wielu zaczęło zastanawiać się, iż być może to znak, iż między nimi jeszcze nie wszystko skończone. Teraz Baron trzeci raz zjawił się w domu Kubickiej. Na Instagramie pochwalił się zdjęciem zrobionym w ich willi, na którym trzyma w ręku chlebek bananowy.
Wcześniej Sandra sama pokazywała fanom, jakie własnoręcznie piecze "banana bread" dla Leonarda, a jak widać - także i Baronowi coś się dostało.
Trzecia wizyta Barona w domu Kubickiej dawała nadzieję. Decyzja Sandry gwałtownie ją rozwiała
Gdyby nie informacje o rozwodzie, można by było odnieść wrażenie, iż w ich związku zaczęło się jednak układać. Nic bardziej mylnego - Kubicka podjęła bowiem radykalną decyzję, która zdaje się rozwiewać wszelkie wątpliwości.
Na instagramowym profilu Kubickiej doszło ostatnio do wymownej zmiany - modelka pozbyła się bowiem nazwiska męża, który widniał w jej biogramie. Do niedawna przedstawiała się wszak jako Sandra Milwiw-Baron, a teraz wróciła ponownie do nazwiska Kubicka.
Modelka nie czekała z tym choćby do rozwodu.
Zobacz też:
Milwiw-Baron przyłapany z bukietem kwiatów. Co za sceny spod domu Kubickiej
Doniesienia o Baronie i Kubickiej potwierdziły się po nocy. Jest bardzo źle
Sandra Kubicka za nic miała oświadczenie Barona. Oto co wtedy ogłosiła