29 października 2025 r., podczas konferencji prasowej po decyzji o obniżce stopy procentowej, Tif Macklem ostrzegł, że w obliczu ceł i napięć handlowych z USA (zwłaszcza w kontekście ochrony handlu przez administrację Trumpa) gospodarka Kanady będzie mniej efektywna, co może prowadzić do niższych dochodów i standardu życia – chyba iż dojdzie do zmian strukturalnych, takich jak poprawa produktywności.
Dokładny cytat Macklema brzmi: „nasz standard życia jako kraju, Kanadyjczyków, będzie niższy, niż mógłby być w przeciwnym razie” („our standard of living as a country, Canadians, is going to be lower than it otherwise would have been”). Dodał jednak: „Niestety, oznacza to, iż chyba iż coś innego się zmieni, nasze dochody będą niższe, niż mogłyby być”. Podkreślił, iż Bank Kanady nie może tego naprawić samą polityką monetarną – potrzebne są działania rządu i biznesu, np. inwestycje w innowacje i wzrost produktywności.
Wielu komentatorów (np. w Toronto Sun) uznało to za sygnał, iż Kanadyjczycy nie powinni „zaakceptować” takiego scenariusza bez walki o zmiany. Macklem nie powiedział, iż Kanadyjczycy „muszą zaakceptować” niższy poziom życia jako nieunikniony fakt, ale iż jest to prawdopodobny scenariusz bez zmian politycznych.
Bank Kanady (Bank of Canada) 29 października 2025 r. obniżył swoją kluczową stopę procentową (overnight rate) o 0,25 punktu procentowego – z 2,50% do 2,25%. Decyzja ta była częścią cyklu obniżek, ale gubernator Tiff Macklem zasugerował, iż może to być ostatnia taka zmiana w najbliższym czasie, ze względu na stabilizację gospodarki i ryzyka zewnętrzne, takie jak napięcia handlowe z USA. Bank podkreślił, iż polityka monetarna nie może sama rozwiązać strukturalnych problemów, jak niska produktywność. Decyzja ta przy przez cały czas wysokiej inflacji może jeszcze bardziej pogłębić wzrost cen..
