Dla "Lilo & Stitch" jest to trzeci weekend z na czele amerykańskiego box-offisu. Aktorska adaptacja uwielbianej animacji Disneya zarobiła w dniach od 6 do 8 czerwca 32,5 miliona dolarów. Łącznie uzbierała w amerykańskich kinach 335,8 miliona dolarów. To druga produkcja, która przekroczyła na tamtym rynku granicę 300 milionów, Pierwszą był "Minecraft: Film", który wszedł do kin w kwietniu i ma już na swoim koncie 423,6 miliony.
Amerykański box-office. Spin-off "Johna Wicka" zawiódł
O niezadowoleniu może mówić wytwórnia Lionsgate. Jej "Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka" zarobiła zaledwie 25 milionów dolarów. Tymczasem niektóre prognozy mówiły choćby o 35 milionach. Nie jest to udany debiut filmu, który kosztował około 90 milionów dolarów i musiał mierzyć się z poważnymi dokrętkami. W dodatku ostatnia odsłona głównej serii o "Johnie Wicku" zarobiła w swój pierwszy weekend w 2023 roku niemal trzy razy więcej.Reklama
Na trzecim miejscu znalazł się film "Mission: Impossible — The Final Reckoning", który z kolejnymi 15 milionami dolarów jest bardzo blisko przekroczenia granicy 150 milionów na amerykańskim rynku.
Amerykański box-office. Słaby debiut nowego filmu Wesa Andersona
W ten weekend w Stanach Zjednoczonych debiutował także "Fenicki układ" Wesa Andersona. Film, który wziął udział w Konkursie Głównym tegorocznego festiwalu w Cannes, a w jego obsadzie znalazło się wiele gwiazd, zarobił rozczarowujące 6,25 miliona dolarów. Poprzedni film Andersona, "Asteroid City" z 2023 roku, miał na koncie 9,1 miliona dolarów po swoim pierwszym weekendzie.
W najbliższy piątek do kin wejdzie aktorska wersja animacji "Jak wytresować smoka". Jest niemal pewne, iż odbierze ona Lilo i Stitchowi miano box-offisowego lidera.