Lider Guns N’ Roses stracił panowanie nad sobą podczas koncertu w Buenos Aires. Incydent zarejestrowali fani.
Podczas sobotniego występu Guns N’ Roses w Estadio Huracán w Buenos Aires, Axl Rose wpadł w furię już przy pierwszym utworze wieczoru – „Welcome to the Jungle”.
Nagrania udostępnione w sieci pokazują, jak wokalista podchodzi do zestawu perkusyjnego nowego członka zespołu, Isaaca Carpentera, po czym kopie w bęben basowy i rzuca w instrument mikrofonem.
Po chwili Rose zrzucił ze siebie skórzaną kurtkę i wściekły opuścił scenę, mówiąc do publiczności:
Dobra, spróbuję to jakoś rozegrać!
Nie wiadomo, czy jego gniew spowodowały problemy techniczne, czy niezadowolenie z gry perkusisty. W ostatnich latach Axl unikał podobnych wybuchów, ale sobotni incydent przypomniał fanom o jego dawnych, bardziej wybuchowych czasach.
Zespół kontynuuje w tej chwili trasę po Ameryce Łacińskiej, która zakończy się 8 listopada koncertem w Meksyku.












![Poszukiwanie tej starej, dobrej Barcelony sprzed roku może jeszcze potrwać [OPINIA]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/6907bbf45cd113_01372677.jpg)




![AZS UMCS Lublin przez cały czas niepokonany! Piąte zwycięstwo w ekstraklasie [ZDJĘCIA]](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/11/EAttachments905225087c27fbd589805051a8050f4becf4e20_xl-1.jpg?size=md)