Awantura w programie Moniki Olejnik. „Boli mnie głowa!”

news.5v.pl 1 dzień temu

— Niemcy próbują wpłynąć na wyniki prezydenckie w Polsce. Obecność pana Trzaskowskiego na konferencji w Monachium. W jakim trybie on tam pojechał? Znakomity strateg, przywódca narodu? Naprawdę współczuję tym wszystkim, którzy robią kampanię pana Trzaskowskiego — uniósł się Kownacki, wskazując, iż Rafał Trzaskowski chwali schrony w Helsinkach, a „nic w Warszawie nie zrobił”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Jacy Niemcy? — zapytali równocześnie Michał Kamiński i Monika Olejnik.

— Ale co to ma do rzeczy?! My nie rozmawiamy teraz o Warszawie! — mówił Kamiński, łapiąc się za głowę. Nie mógł jednak dokończyć wypowiedzi, ponieważ Bartosz Kownacki kontynuował swoją.

— Czy pan ma pretensję… — zaczął Kamiński. Dyskusję przerwała Monika Olejnik.

— Niech pan nie krzyczy! — uniosła się dziennikarka.

Politycy kontynuowali słowną przepychankę. — Panowie krzyczą. Przepraszam bardzo, boli mnie głowa! — mówiła Monika Olejnik, zmieniając temat rozmowy.

Szokujące ustalenia Onetu. Poseł PiS komentuje

Następnie Monika Olejnik poruszyła temat wystawy „Za wolność naszą i waszą”, organizowanej przez KPRM, w porozumieniu z Ministerstwem Obrony Ukrainy. Odniosła się również do najnowszych ustaleń Onetu, z których wynika, iż wraki rosyjskich pojazdów wojskowych, zniszczone przez Ukraińców będące częścią wystawy miały wewnątrz granaty i amunicję, które mogła w każdej chwili eksplodować.

— Podejście strony ukraińskiej do kwestii bezpieczeństwa jest bardzo „szczególne”. Dzisiaj już dobrze o tym wiemy — stwierdził Kownacki. Kamiński ironicznie przypomniał sprawę z wybuchem granatnika.

— Świetnie, iż miny nie wybuchły, które jeździły kilka dni po Polsce. Będzie komisja obrony w tej sprawie — mówił Kownacki.

— Jak już o minach i granatach to ja sobie pójdę. Zaczynam się czuć niepewnie — zażartował Kamiński.

Idź do oryginalnego materiału