Dzieciństwo powinno być czasem beztroski, euforii i poczucia bezpieczeństwa, ale Agata Wróbel swojego nie wspomina z rozrzewnieniem. Szkolne korytarze zamiast miejscem nauki i zabawy stały się dla niej areną wyśmiewania, upokorzeń i okrutnych słów, które głęboko zapadły w pamięć, o czym wspomniała w swojej autobiografii "Agata Wróbel. Ciężar życia".