Pierwszy odcinek Attack on Titan został wyemitowany w 2013 roku. Fani musieli czekać 10 lat, by poznać finałowe losy Erena, Mikasy i Armina. Ostatni sezon okazał się jednym z najbardziej wyczekiwanych produkcji dla fanów na całym świecie. Został podzielony na kilka części przez co emocje z nim związane jeszcze bardziej rosły. Za nami ostatni rozdział, jednego z najbardziej rozpoznawalnych anime. Czy Dudnienie się zatrzyma?
Dudnienie, które rozpoczął Eren nie zwalnia tempa. Niszczycielska siła tytanów, miażdży wszystko co jest na ich drodze, zostawiając za sobą zgliszcza minionego świata. Armin, Mikasa oraz pozostali, za wszelką cenę chcą przekonać Erena do zatrzymania niszczycielskiego marszu. Niestety sytuacja obiera coraz bardziej dramatyczny obrót, przez co niegdyś przyjaciela będą musieli podjąć najcięższą decyzje w swoim życiu. Czy uda się uratować wszystkich i wszystko?
Attack on Titan w swojej finałowej odsłonie nie zwalnia tempa, od samego początku dostaje potężną dawkę emocji. SnK od zawsze zaskakiwało nie oczekiwanymi zwrotami akcji. W ostatniej części dostaniem kilka niespodziewanych sytuacji, które w kontekście całej fabuły, początkowo były trudne do wyobrażenia. Aczkolwiek pewne wydarzania, dla niektórych mogą się okazać satysfakcjonującym zakończeniem pewnych rozpoczętych wątków. Zwieńczenie historii, udowadnia, iż anime na podstawie mangi Hajime Isayamy zasługuje na swoje miejsce w kulturze jako nie tuzinkowa produkcja z zakończeniem, którego nie koniecznie każdy mógłby się spodziewać.
Zobacz również: Bleach: Thousand-Year Blood War – recenzja 2 sezonu anime
Oglądając Shingeki no Kyojin w pewien sposób dorastamy z bohaterami. Widzimy jak ich cele, marzenia czy aspiracje się zmienią. Obserwujemy również zmiany, które zachodzę między nimi oraz w ich otoczeniu. Z tej perspektywy oglądając ostatni rozdział Attack on Titan, świetnie możemy zaobserwować jak bohaterowie się zmienili, oraz w obliczu zagrożenia świata, w którym żyją jednoczą się, zapominając o wcześniejszych urazach. Ta część należała do Ackermanów, widzieliśmy jak Mikasa, musi walczyć sama ze sobą by zdecydować co jest najważniejsze. Natomiast postać Leviego do końca jest wierna, swoim przekonaniom, oddając serce za sprawę, za którą jego przyjaciele oddali życie.
Wyjątkowa historia, którą mieliśmy okazje oglądać w 85 minutowym zwieńczeniu anime, zachwyca również animacją i efektami które podkreślają dramatyzm Dudnienia. Podobnie jak w poprzednich sezonach, muzyka jest równie wyjątkowa i dopełniająca całą fabułę. Po raz kolejny jako wykonawców piosenkę, mogliśmy usłyszeć Linked Horizon oraz Ai Higuchi. Obie piosenki pozostawiają wiele do myślenia, w kontekście historii jaką mieliśmy okazję zobaczyć, zostawiając widzów w nostalgicznym nastrój na temat mijających wydarzeń.
fot. kadr z Attack on Titan
Attack on Titan to jedna z tych historii, które zapadają w pamięć. Śledząc losy bohaterów widzimy jak tempo i narracja wraz z dojrzewaniem postaci zmienia się diametralnie. Mieliśmy momenty pełne nadziei oraz nieświadomości, która rodziła marzenia oraz motywowała do pogoni aby je osiągnąć. Był też etap kiedy z pozornie prostej fabuły przechodziliśmy w ponurą narracje pokazując jakkolwiek byśmy się nie starali w czyjejś historii będziemy tymi złymi. Choć anime, może nie ma zakończenia, które by wszystkim pasowało, zostawia wiele przemyśleń, które świadczą o tym jak wyjątkowa jest to historia.
Ilustracja wprowadzająca: Kadr z Attack on Titan