1 listopada media obiegła szokująca wiadomość o ataku nożowników w pociągu niedaleko Huntingdon w Wielkiej Brytanii, w wyniku którego 11 rannych osób trafiło do szpitala. "Nie ma nic, co wskazywałoby na to, iż jest to atak terrorystyczny. (...) Kontynuujemy prace mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności i motywów tego zdarzenia. Nie byłoby adekwatne spekulowanie na temat przyczyny" - podkreślał policjant John Loveless, cytowany przez reuters.com. Teraz głos w mediach społecznościowych zabrał król Karol III.
REKLAMA
Zobacz wideo Królowa kryminałów o swoim zawodzie. "Za wszystkie sprawy..."
Król Karol III o tragicznych wydarzeniach w Wielkiej Brytanii. "Moja żona i ja byliśmy naprawdę przerażeni i zszokowani"
Na instagramowym profilu brytyjskiej monarchii pojawiło się oświadczenie króla Karola III. Ojciec księcia Williama nie krył emocji związanych z brutalnym atakiem w pociągu. "Moja żona i ja byliśmy naprawdę przerażeni i zszokowani wiadomością o strasznym ataku nożowników, do którego doszło wczoraj wieczorem w pociągu w [hrabstwie - przyp.red.] Cambridgeshire. Nasze najgłębsze współczucie i myśli kierujemy do wszystkich poszkodowanych i ich bliskich" - czytamy w treści. Król Karol III wspomniał także o wdzięczności za szybkie działanie służb. "Jesteśmy szczególnie wdzięczni służbom ratunkowym za ich reakcję na ten tragiczny incydent" - skwitował w oświadczeniu monarcha. Opcja komentowania publikacji na profilu rodziny królewskiej została zablokowana.
Król Karol III nie mówi prawdy o swoim zdrowiu? Szokujące doniesienia
Na początku 2024 roku dowiedzieliśmy się o nowotworze króla Karola III. Chociaż Pałac zapewniał o tym, iż w tej chwili monarcha czuje się dobrze, to jego wizyta Historii Naturalnej w Londynie zwróciła uwagę mediów. Według mirror.co.uk król Karol III wyglądał na "szczuplejszego i bledszego". Całą sytuację skomentowało jedno ze źródeł Pałacu. "Nie można już ukryć rzeczywistości. Nie da się poprawić Photoshopem słabości" - padło w rozmowie z mirror.co.uk. Rob Shuter w felietonie "The Royalist" stwierdził, iż stan zdrowia Karola III "wyraźnie się pogorszył".



