"Assassin's Creed". Netflix w końcu zgadza się na serial

Na tę wiadomość fani serii gier "Assassin's Creed" czekali prawie pięć lat. Netflix wreszcie zgodził się, by serial "Assassin's Creed" został zrealizowany.

Aktorski "Assassin's Creed" na platformie Netflix

Projekt został zapowiedziany na początku tej dekady. Pierwotnie miał się nim zająć Jeb Stuart ("Wikingowie: Walhalla"). Teraz jednak z serialem związane są inne osoby: Roberto Patino ("Westworld") i David Wiener ("Halo"). Są twórcami, showrunnerami oraz producentami wykonawczymi serialu "Assassin's Creed".


Pierwsza część "Assassin's Creed" trafiła na półki sklepów w 2007 roku. Od tego czasu seria sprzedała się w łącznym nakładzie 230 milionów egzemplarzy. Akcja pierwszej gry rozgrywa się w 1191 roku. Trzecia Krucjata rozdziera Ziemię Świętą. Jako asasyn Altair gracz musi doprowadzić do zakończenia walk. Może przy tym skorzystać ze wszystkich, dostępnych środków. Skrada się po cichu i zadaje zabójcze ciosy. Jego działania wpłyną na historię i przyszłość całego świata.

Opis serialu "Assassin's Creed" niewiele zdradza na temat fabuły. Brzmi bowiem tak:

"Assassin's Creed" to trzymający w napięciu thriller, którego akcja skupia się na toczonej w tajemnicy przed światem wojnie między dwiema sekretnymi organizacjami. Jedna dąży do wyznaczenia przyszłości ludzkość poprzez władzę i kontrolę, druga walczy o zachowanie wolnej woli. Serial pokaże losy bohaterów na tle kluczowych momentów w historii ludzkości walczących o kształt przyszłości.

Seria gier doczekała się już aktorskiej adaptacji. Był to filmowy "Assassin's Creed", w którym główną rolę zagrał Michael Fassbender. Ta wersja nie została zbyt ciepło przyjęta przez fanów.

Zwiastun filmu "Assassin's Creed"