Arkadiusz Jakubik zagra Jacka Kuronia. realizowane są przygotowania do wyjątkowego projektu

Arkadiusz Jakubik wcieli się w legendarnego polityka Jacka Kuronia. realizowane są prace nad filmem biograficznym, w którym widzowie mają zobaczyć m.in. kulisy jego małżeństwa z Grażyną Kuroń. Produkcja będzie nosiła tytuł "Bez ciebie mnie nie będzie". Za kamerą stanie nagradzany reżyser. Oto szczegóły.


Jedną z głównych ról w filmie "Bez ciebie mnie nie będzie. Historia Jacka i Grażyny Kuroniów" zagra Arkadiusz Jakubiak ("Klangor", "Informacja zwrotna"), który jest cenionym aktorem – czterokrotnym laureatem Orła. Jak podaje Filmweb, w jego żonę ma się wcielić Magdalena Popławska ("Osiecka").

Za reżyserię odpowiedzialność przejął Piotr Domalewski – reżyser "Cichej nocy" i "Hiacynta". Prace na planie produkcji mają rozpocząć się w te wakacje. Według zapowiedzi twórców fabuła filmu "skoncentruje się na przebiegu życia Kuroniów w burzliwych latach 80., kiedy ich działalność na rzecz Solidarności przyciągała uwagę ówczesnych władz, ale i zmuszała do wielkich poświęceń".

"Historia pokaże nie tylko ich wkład w budowanie demokratycznej Polski, ale także osobistą cenę, którą przyszło im zapłacić za tę walkę" – czytamy w opisie. Realizatorzy mają postarać się, aby zachować równowagę między wątkami politycznymi a osobistymi. Na ten moment nie podano jeszcze, kiedy możemy spodziewać się premiery filmu o Kuroniach.

Kim był Jacek Kuroń i jego żona?

Przypomnijmy, iż Jacek Kuroń poślubił Grażynę w 1959 roku. Opozycjonistka i psycholożka zmarła kilkanaście lat później. Miała poważne problemy z płucami.

Kuroń w polityce przed blisko pięcioma dekadami był jedną z najważniejszych postaci. W czasach PRL-u dał się poznać jako działacz opozycyjny, był jednym z sygnatariuszy Listu 59, współtworzył Komitet Obrony Robotników, brał udział w obradach Okrągłego Stołu. Wielokrotnie więziono go za działalność opozycyjną.

Na przełomie lat 80. i 90. sprawował funkcje ministra pracy i polityki socjalnej. W 1995 r. kandydował na urząd Prezydenta RP. W ostatnich latach życia ciężko chorował: doznał rozległego udaru mózgu i był dializowany. Zmarł w 2004 roku.