Meghan Markle i książę Harry mają dwoje dzieci: Archiego i Lilibet. Zarówno aktorka, jak i książę wielokrotnie dawali do zrozumienia, iż to właśnie wokół pociech kręci się ich cały świat. - Posiadanie dzieci jest niesamowite, ale to jest podróż każdego dnia, każdego tygodnia, one po prostu rosną i się zmieniają. Uwielbiam pytania, które zadają, doświadczenia i wyzwania, które ci dają. To wspaniałe - mówił w programie CTV News Harry. Ostatnio na temat dzieci głos zabrała również Meghan. W swoim podcaście "Confessions of A Female Founder" opowiedziała, jak się nimi zajmuje.
REKLAMA
Zobacz wideo Gwyneth Paltrow reaguje na plotki o konflikcie z Meghan Markle
Meghan Markle ma za sobą wiele nieprzespanych nocy
Do drugiego odcinka podcastu Meghan zaprosiła Reshmę Saujani, założycielkę organizacji Girls Who Code i Moms First. Obie podkreślały, jak ważne jest dostosowanie miejsc pracy do potrzeb kobiet. Podczas rozmowy Meghan opowiadała również o swoich dzieciach. Okazuje się, iż jakiś czas temu Archie i Lilibet zachorowali na RSV (syncytialny wirus oddechowy) i grypę typu A. Aktorka czuwała nad nimi całą dobę. - Całą noc podawania syropu na kaszel i głaskania po plecach - mówiła. Meghan podkreśliła jednak, iż bycie obecną mamą jest dla niej wyjątkowo ważne. Mimo zmęczenia i wielu wyzwań to właśnie te chwile sprawiają, iż macierzyństwo nabiera dla niej głębszego sensu.
Meghan Markle z przejmującym wyznaniem. "Tak wiele obietnic i nadziei"
W tym samym odcinku Meghan poruszyła trudny temat poronienia. - Myślę, iż to jakaś równoległa droga, kiedy musisz nauczyć się porzucić coś, z czym wiązałaś tak wiele obietnic i nadziei, i być w stanie w pewnym momencie pozwolić komuś odejść, czemuś, co planowałeś kochać przez długi czas - mówiła. Temat podjęła również jej gościni. - Przez wiele lat próbowałam zajść w ciążę, poroniłam, ponieważ miałam problemy autoimmunologiczne. Wpadłam w ten przerażającą krąg, kiedy byłam w gabinecie lekarskim, a oni powiedzieli: nie ma bicia serca. Powinnam była po prostu pójść do domu, zasnąć i zwinąć się w kłębek u boku męża. Zamiast tego brałam oddech i pojawiałam się w firmie, na scenie, i po prostu występowałam - wyznała.