Apel Ani i Grzegorza Bardowskich z „Rolnika”: „Przychodzimy z poważną i smutną sprawą”

party.pl 2 tygodni temu

Anna i Grzegorz Bardowscy z „Rolnik szuka żony” są poruszeni i postanowili zrobić wszystko by odmienić los chorego dziecka. Opublikowali w sieci nagranie, na którym nie ukrywają swoich emocji:

Nagrywamy razem, a my rzadko nagrywamy razem. Słuchajcie przychodzimy z taką bardzo poważną i smutną sprawą.

Poznajcie szczegóły.

Anna i Grzegorz Bardowscy z „Rolnik szuka żony” walczą o życie dziecka

Anna i Grzegorz Bardowscy zdobyli popularność dzięki udziałowi w „Rolnik szuka żony”. Program o miłości odmienił ich życie, a dziś są szczęśliwymi rodzicami Jasia i Liwii. Niedawno Bardowscy obchodzili 8. rocznicę ślubu. Ich dzieci są zdrowe, jednak nie wszyscy rodzice mają to szczęście. Rolnicy są wrażliwi na krzywdę innych i postanowili pomoc w walce o zdrowie małemu Piotrusiowi, który choruje śmiertelnie na DMD czyli dystrofię mięśniową Duchenne’a, rzadką chorobę genetyczną, prowadząca do postępującego i nieodwracalnego zaniku mięśni.

Mam nadzieję, iż nam pomożecie, iż razem pomożemy. Jest Piotruś. Piotruś choruje na DND to jest choroba śmiertelna. Potrzebuje aż prawie 16 milionów. Na jego koncie jest aktualnie 40 tysięcy i wiecie co? To choćby nie jest 1% potrzebnej kwoty.
- powiedziała Anna Bardowska do fanów.
Instagram @ania.bardowska

Anna i Grzegorz Bardowscy postanowili nie tylko założyć skarbonkę, w której będą zbierali pieniądze na leczenie chłopca ale także chcąc zaangażować w to swoich obserwujących, zaproponowali zaproszenie do siebie na gospodarstwo, w zamian za tzw. cegiełkę.

Dlatego postanowiliśmy tutaj zorganizować takie spotkanie na naszym gospodarstwie, połączone z pomaganiem
- zaczął Grzegorz Bardowski.
Utworzyliśmy skarbonkę dla Piotrusia więc te pieniądze od razu trafiają na jego konto. Dlaczego skarbonkę? Ponieważ musimy jakoś znaleźć Was, czyli osoby, które chciałyby do nas przyjechać
- wytłumaczyła Anna Bardowska.
Instagram @ania.bardowska

Anna i Grzegorz Bardowscy z „Rolnik szuka żony” podkreślili, iż nie ma znaczenia ile kto zdecyduje się wpłacić:

Nie liczy się ile wpłacicie, nie chcemy zaglądać wam do waszych portfeli, ktoś da 10 zł, a kto 1000 ale musimy Was jakość znaleźć. Musicie tam napisać swoje imię i nazwisko i miejscowości i będziemy Was szukać na Facebooku tak będzie najłatwiej
- mówiła Ania Bardowska.
Z takich osób wybierzemy osobę, parę, rodzinę, która przyjedzie do nas na gospodarstwo, na grilla. Będziemy robić co chcecie
- dodał Grzegorz Bardowski.

Link do skarbonki Ani i Grzegorza Bardowskich z „Rolnik szuka żony” znajdziecie TUTAJ.

Zobacz także: Tak Bardowscy świętują rocznicę ślubu we Włoszech. Co za kadry pary z „Rolnik szuka żony”

Instagram @ania.bardowska
Idź do oryginalnego materiału