Anna Wojtacha – Ćpuny Wojny [recenzja książki] – mocny reportaż

panodkultury.com.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Anna Wojtacha - Ćpuny Wojny. Ta książka to wstrząsający reportaż, relacje z frontu i literatura faktu o człowieku


0 0
Read Time:1 Minute, 31 Second

Anna Wojtacha biegnie tam skąd wszyscy uciekają. Wojna w Gruzji i Czeczenii, ostrzał Strefy Gazy, zamachy w Indiach, Afganistan – polska korespondentka wojenna rzuca się w ogień. Im większy tym lepszy. Książka „Ćpuny Wojny” to jednak nie tylko kulisy pracy korespondenta. To przede wszystkim reportaż o człowieku.

„Ćpuny wojny” to dokument o odwadze czy szaleństwie? Do samochodu Wojtachy strzelają, nad głową przelatują rakiety, obok wybuchają bomby, z okien celują snajperzy, a ona uparcie przekazuje prawdę z epicentrum piekła. Uświadamia jak wiele trzeba poświęcić, by widz mógł zobaczyć kilkudziesięciosekundową relację na żywo. Anna Wojtacha wie jednak, iż nie sztuką jest pokazać wszystko i szokować. Sztuką jest wiedzieć kiedy i co zasłonić przed widzem.

Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i

Ćpuny Wojny – brutalna literatura faktu i wojenny horror

Wojtacha przedziera się przez wojenne realia niczym Rambo, wlewa w siebie morze alkoholu, ale w „Ćpunach Wojny” czuć subtelną kobiecą rękę. Nawet, gdy czytamy o dziecku przytulającym się do oderwanej głowy matki, autorka wykazuje się wrażliwością i wyczuciem. Podchodzi z szacunkiem do ofiar wojny i ich osobistych tragedii. Stawia granicę i podkreśla, iż nie chce robić z wojny pornografii, a siebie określa „filtrem dla widza”. Mimo namacalnego i wszechogarniającego zła, nie zapomina o uśmiechu i intymności. Daje poczuć m.in zapach gruzińskiego chleba w środku wojny oraz smak szampana podczas bombardowania.

Czy od sytuacji ekstremalnych i bliskości śmierci można się uzależnić? Gdzie jest granica pomiędzy poczuciem misji, profesjonalizmem, a zaspokajaniem wojennego nałogu? Czy można zobaczyć zbrodnie wojenne i sieroty po bombardowaniach, a później normalnie układać sobie życie prywatne? Samo spranie z ubrania plam cudzej krwi nie wystarczy.

„Ćpuny Wojny” to wielka książka, która nie zapomina o małych ważnych sprawach.

Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i

About Post Author

Pan Od Kultury - Wojciech Kozicki

Miłośnik dobrych historii, gitarzysta, fan "Misia" i starych komiksów
http://panodkultury.com.pl
Happy
0 0 %
Sad
0 0 %
Excited
0 0 %
Sleepy
0 0 %
Angry
0 0 %
Surprise
0 0 %
Idź do oryginalnego materiału