Anna Wendzikowska jest samotną matką, wychowującą dwie córki. Przez lata nie udało jej się zbudować trwałej relacji, a związki z ojcami dziewczynek zakończyły się rozstaniem. Jakiś czas temu wyznała, iż jeden z mężczyzn zostawił ją trzy tygodnie po porodzie. Dziś jest dumna, iż udało jej się pogodzić z trudną przeszłością.
Anna Wendzikowska ma za sobą trudne chwile
Anna Wendzikowska spełnia się w roli dziennikarki, prowadząc autorski podcast "Ku szczęściu". Pracę łączy ze swoją największą pasją, czyli podróżowaniem. Podczas zagranicznych wycieczek często towarzyszą jej ukochane córki, które wychowuje samodzielnie. Choć ich życie nie zawsze było usłane różami, dziś Wendzikowska deklaruje, iż udało jej się zwalczyć traumę z przeszłości.
Anna Wendzikowska pierwszy raz tak szczerze o rozstaniu i terapii
Anna Wendzikowska wzięła ostatnio udział w podcaście "Pewnie z Klimczak", w którym otworzyła się na temat trudnych relacji z mężczyznami. Celebrytka musiała skorzystać z pomocy terapeuty, który uświadomił jej, iż zbyt często dawała z siebie wszystko w związkach.
Dziennikarka miała w sobie głębokie przekonanie, iż musi zasłużyć na miłość. Udział w grupowej terapii otworzył jej oczy na popełniane w relacjach błędy.
Zobacz także:
- Anna Wendzikowska żałuje wywiadu z Jennifer Lopez: "Nie było warto.. dziś już bym tego nie zrobiła"
- Anna Wendzikowska zdradziła, ile zarabiała w TVN. Była gwiazda stacji zaskoczyła wyznaniem
![Wielki kongres straconych szans [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/YjIyNzc1dgsoGzhJTEp7HmtDbBMKE3VIPFt0WEwAb1p5AX9KVQZ2DCAVKwgGQTZELgs7CgJGKUQ5FWEbE1h2HHhWKhMQQTULMFYrFwFUPUVwHywbB1c9UmRAfRlXHG1fcRxjGFtVa0d7SCsbW1NrWH5OexxBTA)
