Po występie w "Johnie Wicku 3" Anjelica Huston praktycznie przestała się pojawiać się na ekranie. Teraz dowiedzieliśmy się, iż przerwa, w trakcie której pracowała jedynie jako aktorka dubbingowa (m.in. w "Kurierze Francuskim z Liberty, Kansas Evening Sun" oraz serialach z uniwersum Gwiezdnych wojen), spowodowana była problemami zdrowotnymi.
Anjelica Huston powiedziała, iż diagnozę usłyszała niedługo po premierze "Johna Wicka 3":
To był dla mnie bardzo poważny moment. Udało mi się go przetrwać i jestem z siebie dumna – powiedziała w rozmowie z People. To nie jest coś, co można przyjąć lekko, diagnoza była dla mnie ogromnym szokiem, ale dzięki niej miałam świadomość, czego nie powinnam robić. Jedną z takich kwestii było branie życia zbyt poważnie. Więc kiedy teraz nadarza się okazja, śmieję się i staram się nie robić wielkiej sprawy.
Aktorka nie ujawniła, jaki rodzaj raka został u niej zdiagnozowany. Powiedziała za to, iż od czterech lat jest zdrowa:
To wiele dla mnie znaczy. To fantastycznie. Jestem z siebie bardzo dumna i miałam dużo szczęścia. Moi lekarze byli wspaniali.
Na pytanie, czy planuje przejść na emeryturę, odpowiedziała:
Nie. Nie mogę sobie tego choćby wyobrazić. choćby dla mnie to byłoby za dużo.
Anjelica Huston, która w "Johnie Wicku 3" wcieliła się w Dyrektorkę, powróci w "Ballerinie". Premiera widowiska z Aną de Armas w tytułowej roli zaplanowana jest na czerwiec. Zobaczcie zwiastun:
Osierocona przez porywacza, który zabił jej ojca i uprowadził młodszą siostrę, 7-letnia Eve trafia do rodziny zastępczej. Przepełniona gniewem i żądzą zemsty zwraca na siebie uwagę tajemniczej organizacji Ruska Roma, która przygarnia ją i doskonali w sztuce tańca i zabijania. Jako dorosła kobieta, profesjonalna zabójczyni o nieprzeciętnych umiejętnościach i nieodpartym uroku, Eve łamie zasady swojej organizacji, by ruszyć na poszukiwania zabójcy ojca. Z Nowego Jorku krwawy trop prowadzi ją do małego alpejskiego miasteczka. Tu odkrywa kim tak naprawdę jest i dlaczego zniszczono jej rodzinę. A to dopiero początek jej drogi.
Anjelica Huston o walce z rakiem
Anjelica Huston powiedziała, iż diagnozę usłyszała niedługo po premierze "Johna Wicka 3":
To był dla mnie bardzo poważny moment. Udało mi się go przetrwać i jestem z siebie dumna – powiedziała w rozmowie z People. To nie jest coś, co można przyjąć lekko, diagnoza była dla mnie ogromnym szokiem, ale dzięki niej miałam świadomość, czego nie powinnam robić. Jedną z takich kwestii było branie życia zbyt poważnie. Więc kiedy teraz nadarza się okazja, śmieję się i staram się nie robić wielkiej sprawy.
Anjelica Huston w "Johnie Wicku 3"
Aktorka nie ujawniła, jaki rodzaj raka został u niej zdiagnozowany. Powiedziała za to, iż od czterech lat jest zdrowa:
To wiele dla mnie znaczy. To fantastycznie. Jestem z siebie bardzo dumna i miałam dużo szczęścia. Moi lekarze byli wspaniali.
Na pytanie, czy planuje przejść na emeryturę, odpowiedziała:
Nie. Nie mogę sobie tego choćby wyobrazić. choćby dla mnie to byłoby za dużo.
Zobacz zwiastun "Balleriny"
Anjelica Huston, która w "Johnie Wicku 3" wcieliła się w Dyrektorkę, powróci w "Ballerinie". Premiera widowiska z Aną de Armas w tytułowej roli zaplanowana jest na czerwiec. Zobaczcie zwiastun:

Osierocona przez porywacza, który zabił jej ojca i uprowadził młodszą siostrę, 7-letnia Eve trafia do rodziny zastępczej. Przepełniona gniewem i żądzą zemsty zwraca na siebie uwagę tajemniczej organizacji Ruska Roma, która przygarnia ją i doskonali w sztuce tańca i zabijania. Jako dorosła kobieta, profesjonalna zabójczyni o nieprzeciętnych umiejętnościach i nieodpartym uroku, Eve łamie zasady swojej organizacji, by ruszyć na poszukiwania zabójcy ojca. Z Nowego Jorku krwawy trop prowadzi ją do małego alpejskiego miasteczka. Tu odkrywa kim tak naprawdę jest i dlaczego zniszczono jej rodzinę. A to dopiero początek jej drogi.