Angelina Jolie ujawniła, iż dzięki roli Lary Croft rzuciła palenie

gry.interia.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: © 2025 Associated Press


Hollywoodzka aktorka w najnowszym wywiadzie wróciła wspomnieniami do pracy nad kinowym hitem "Lara Croft: Tomb Raider" z 2001 roku. Okazuje się, iż przygotowania do roli wysportowanej archeolożki miały zbawienny wpływ na zdrowie gwiazdy. Intensywne treningi wymusiły na niej bowiem zmianę dotychczasowego stylu życia, którego nieodzownym elementem było palenie papierosów. "Na pewnym etapie miałam ochotę jedynie na sen, wodę i wartościowe jedzenie" - zdradziła zdobywczyni Oscara.


Prawie ćwierć wieku temu na dużym ekranie zadebiutował film przygodowy "Lara Croft: Tomb Raider", w którym tytułową poszukiwaczkę przygód sportretowała Angelina Jolie. Hollywoodzka aktorka, która w zeszłym tygodniu uczestniczyła w Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Santa Barbara, podczas zorganizowanego tam panelu dyskusyjnego wróciła wspomnieniami do pracy nad tą głośną produkcją. Rozmawiając z krytykiem Leonardem Maltinem zdobywczyni Oscara ujawniła, iż przygotowania do roli wysportowanej archeolożki miały genialny wpływ na jej zdrowie.Reklama
Aby wiarygodnie przedstawić bohaterkę, którą wyróżniała imponującą fizyczna sprawność, Jolie miesiącami trenowała bez wytchnienia. Wymusiło to na niej zmodyfikowanie dotychczasowego stylu życia, którego nieodzownym elementem było palenie papierosów.


Jolie podkreśliła, iż to właśnie dzięki wzmożonej aktywności fizycznej zdołała pokonać uzależnienie.


Jolie w młodości zmagała się także z innymi, znacznie bardziej niebezpiecznymi nałogami. W jednym z wywiadów stwierdziła, iż mając 20 lat sięgała po "każdy możliwy narkotyk, w szczególności heroinę".
Reżyser filmu "Lara Croft: Tomb Raider" przed kilkoma laty przyznał, iż powierzenie głównej roli aktorce, której ekscesy były wówczas szeroko komentowane w kolorowej prasie, wywołało spore obiekcje wytwórni.


Na kartach wydanej w 2017 roku książki "Leading Lady" autorstwa Stephena Galloweya filmowiec ujawnił, iż aby zachować rolę, Jolie każdego dnia była poddawana na planie zdjęciowym testom na obecność narkotyków.
"Powiedziała mi, iż zrobi wszystko, by udowodnić, iż można na niej polegać" - wspominał West. Aktorka w istocie sporo dla tej roli poświęciła. Podczas pracy nad filmem nie tylko bowiem zerwała z nałogami, ale też nieustannie narażała się na rozmaite urazy - uszkodziła sobie m.in. łokieć, kolano, bark i staw skokowy.
Idź do oryginalnego materiału