Aneta Zając przeszła spektakularną metamorfozę. Zdradziła, co jej pomogło schudnąć

Jak przypomina serwis „Pudelek”, Aneta Zając zachwyciła fanów spektakularną metamorfozą. Aktorka zachwyca smukłą sylwetka. W rozmowie z Magdą Mołek gwiazda „Pierwszej miłości” zdecydowała się zdradzić kulisy swojej przemiany, choć jak zaznaczyła nie zamierza zdradzać szczegółów diagnozy, jaką usłyszała.

Aneta Zając zachwyca wyglądem

Aneta Zając od pewnego czasu zaskakuje fanów swoją metamorfozą – aktorka wygląda coraz lepiej i widać, iż czuje się świetnie w nowej odsłonie. W najnowszym wywiadzie z Magdą Mołek przyznała jednak, iż nie wszystko chce ujawniać opinii publicznej.

Choć lekarze postawili diagnozę, która pomogła jej zawalczyć o zdrowie i szczupłą sylwetkę, Zając podkreśla, iż woli zachować ten temat dla siebie. Jak wyjaśniła, stoi za tym bardzo konkretny powód, a ona sama chce skupić się na pozytywnych zmianach, zamiast zdradzać szczegóły swojego stanu zdrowia.

Aneta Zając w szczerej rozmowie przyznała, iż długo wstrzymywała się przed sięgnięciem po profesjonalną pomoc. Jak przyznaje, to właśnie decyzja o zwróceniu się do specjalistów okazała się przełomowym momentem w jej życiu – dzięki temu mogła wprowadzić realne zmiany, które dziś są widoczne w jej wyglądzie i samopoczuciu. Aktorka podkreśla, iż czasem najtrudniejszy krok to po prostu poprosić o wsparcie, a efekty mogą przerosnąć wszelkie oczekiwania.

Dlatego nie chce mówić o diagnozie

Aneta Zając podkreśliła, iż diagnozę, jaką usłyszała, chciałaby zatrzymać dla siebie. W rozmowie z Magdą Mołek wyznała, co stoi za taką właśnie decyzją. Okazuje się, iż aktorka nie chce, żeby kto zasugerował się jej diagnozą i załatwiał leki na własną rękę.

„Nie mówiłam o tym nigdzie i chyba chciałabym to zachować dla siebie, bo też nie chciałabym, żeby ktoś się inspirował moimi wynikami czy sposobem leczenia - wyznała. Nie chciałabym, ponieważ to jest tak wrażliwy temat i tak bardzo dostępne są na rynku - na wyciągnięcie ręki - leki, które ktoś może na własną rękę sobie załatwić” – powiedziała Zając.

Jak podkreśliła, leczenie było tylko jednym z elementów jej powrotu do zdrowia i szczupłej sylwetki. Aktorka nie ukrywa, iż równie ważne było racjonalne odżywianie i zdrowy tryb życia. Aktorka zrezygnowała też z jedzenia słodyczy.

Jak oceniacie decyzję Anety Zając?