Andrzej Kopiczyński miał cztery żony. Nie do wiary, czyim był ojczymem. To znany aktor

pomponik.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Andrzej Kopiczyński aż czterokrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Najdłużej wytrwał u boku ostatniej partnerki, która sama wychowywała dziecko z poprzedniego związku. Aktor stał się więc ojczymem dla syna pewnego bardzo znanego aktora. Tak układały się ich relacje.


Andrzej Kopiczyński żenił się cztery razy. Zawsze szukał miłości w swojej branży


Andrzej Kopiczyński był lubianym przez widzów aktorem, któremu największą sławę przyniósł serial "Czterdziestolatek" Jerzego Gruzy. Produkcja zdobyła tak wielką popularność, iż jej fani domagali się nakręcenia dalszych losów inżyniera Karwowskiego. I faktycznie tak się stało: w latach 90. pojawiła się seria "Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później", pod którą podpisał się ten sam twórca.Reklama
Zmarły 12 października 2016 roku gwiazdor miał w swoim portfolio ponad 40 produkcji filmowych i telewizyjnych, regularnie grywał też w teatrze. W życiu prywatnym, a zwłaszcza miłosnym, również nie narzekał na nudę. Mężczyzna bowiem aż czterokrotnie stawał na ślubnym kobiercu i to za każdym razem z koleżanką po fachu.


Najpierw ożenił się z Kaliną Pieńkiewicz; oboje zaliczyli epizod na planie "Zadzwońcie do mojej żony" Jaroslava Macha. Później ślubował miłość i wierność Marii Chwalibóg, niezapomnianej "Kobiecie samotnej" Agnieszki Holland. Jego trzecią wybranką była Ewa Żukowska, występująca m.in. w "Złotopolskich" czy "Rodzinie Połanieckich". Ale to dopiero ostatnia żona okazała się tą jedyną.


To z nią Andrzej Kopiczyński wytrwał najdłużej. Zmarli w odstępie kilku miesięcy


Początkowo Andrzej Kopiczyński i Monika Dzienisiewicz kilka o sobie wiedzieli; po prostu należeli do jednego środowiska. Okazję do prawdziwego spotkania mieli dopiero w 1978 roku na planie serialu "Życie na gorąco". Ta kooperacja całkowicie odmieniła ich życie.
Będący na fali sukcesu "Czterdziestolatka" aktor był wówczas związany z Ewą Żukowską, z którą miał czteroletnią córkę Katarzynę. Z kolei jego koleżanka z planu miała za sobą dwa rozwody i samotnie wychowywała dziecko. Drugi człon podwójnego nazwiska aktorki to bowiem Olbrychska, a jej syn to Rafał Olbrychski, owoc małżeństwa z Danielem Olbrychskim.
Kopiczyński zupełnie oszalał na punkcie o rok starszej piękności. Postanowił postawić wszystko na jedną kartę i - pomimo nieprzychylnych opinii otoczenia - porzucić rodzinę dla nowej miłości. Nie obyło się bez poszkodowanych, ale finalnie decyzja ta wyszła chyba aktorowi na dobre - w końcu z Dzienisiewicz stworzył udany, niespełna 40-letni związek.
Małżonkowie zmarli w tym samym, 2016 roku: ona w czerwcu, a on w październiku. Niestety z uwagi na chorobę Alzheimera mężczyzna prawdopodobnie choćby nie zdawał sobie sprawy z odejścia ukochanej.


Andrzej Kopiczyński wychowywał syna znanego aktora. Takie były ich relacje


W trakcie ich wieloletniego małżeństwa gwiazdor telewizji otoczył szczególną opieką pasierba. Ten, w podziękowaniu, opiekował się chorującym przez ostatnie lata ojczymem aż do jego śmierci.
"Andrzej adekwatnie był wychowawcą mojego syna Rafała. Łączyło ich prawdziwie serdeczne uczucie. Z czasem kontakty między naszymi rodzinami stały się nie tylko poprawne, ale bliskie i serdeczne" - mówił zaraz po śmierci kolegi po fachu Daniel Olbrychski, wyjawiając, iż wspólnie obchodzili różne uroczystości.
Pojawiły się choćby spekulacje, iż Kopiczyński bardziej dbał o relacje z przybranym synem niż z własną córką.
"Rodzice rozstali się, gdy miałam cztery lata. Zamieszkałam z mamą i babcią. Ale tata mnie odwiedzał. (...) Nie mam wątpliwości, iż kochał mnie bezwarunkową miłością, choćby jeżeli nie był ze mną przez cały czas. Choć po rozwodzie z mamą nie zostaliśmy zintegrowaną rodziną. W ogóle nie uczestniczyłam w 'nowym' życiu taty, które ułożył sobie z ostatnią partnerką. Z ich domu nie mam więc żadnych wspomnień. Ja po prostu tatę miałam dla siebie, w moim (i mojej mamy) domu, na różnych wyjściach, wycieczkach i wyjazdach. W tym na jego ukochanej działce" - mówiła Katarzyna Kopiczyńska w rozmowie z "Życiem na gorąco".


Zobacz też:
Ewa Żukowska była trzecią żoną uwielbianego aktora. Zostawił ją dla eks Daniela Olbrychskiego. Została jej tylko córka

Andrzej Kopiczyński nie chciał wspominać o pierwszej ukochanej. Kobieta zaszła mu za skórę
Idź do oryginalnego materiału