Andrzej Grabowski słono zapłacił za swój rozwód. Oddał żonie więcej, niż posiadał

gazeta.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: KAPiF.pl


Andrzej Grabowski był dwukrotnie żonaty. Ostatni rozwód pamięta bardzo dobrze. Musiał przekazać dawnej partnerce fortunę, o czym wspomniał w ostatnim wywiadzie.
Pierwszą żoną aktora była Anna Tomaszewska, z którą Grabowski doczekał się dwóch córek. Rozstanie przebiegło w pokojowych warunkach. Nieco inaczej wyglądał rozwód z o 18 lat młodszą Anitą Kruszewską.
REKLAMA


Zobacz wideo Bosacka o zmianie domu po rozwodzie


Andrzej Grabowski wspomina drogi rozwód. "Męczyło mnie bardzo"
Gwiazdor "Świata według Kiepskich" rozstał się z Kruszewską w atmosferze skandalu medialnego. Była wybranka aktora wielokrotnie zarzucała mu brak troski. Miała ciężką sytuację zdrowotną. Przeszła dwa udary. Do rozstania Grabowskiego i Kruszewskiej postanowił wrócić Żurnalista, który do podcastu zaprosił właśnie znanego aktora. - Rozwód był drogi, bo jak sam pan powiedział: "Ostatecznie tytułem podziału majątku przelałem na konto byłej żony milion 250 tysięcy złotych. Nie miałem takiej kwoty w gotówce, pożyczałem pieniądze i sprzedałem, co mogłem". Bolało? - zapytał prowadzący.


Nie, to była ulga. Ulga, iż w końcu się to skończy. I skończyło. Te 3 lata, które mnie męczyły bardzo, no bo to było cały czas dostawanie w mordę jakimś artykułem, jakimś pomówieniem, i nagle wiedziałem, iż to się kończy. Owszem, tyle kosztuje ten koniec. Drogi koniec


- odparł aktor.


Andrzej Grabowski KAPiF.pl


Anita Kruszewska o tym, czego życzy Grabowskiemu
O ten związek pytane były obie strony. Jesteście ciekawi, co mówiła o dawnym mężu Anita Kruszewska? "Cieszę się, iż już mam to za sobą. Życzę Andrzejowi jak najlepiej i żeby nie został sam na starość. A co ze mną? Pójdę dalej, nie rozpamiętując przeszłości. Rozwód to porażka, a z porażek nikt się nie cieszy. Nie mam jednak wątpliwości, iż w naszym przypadku był on jedynym rozwiązaniem" - przekazała w rozmowie z "Twoim Imperium". Aktor kilka miesięcy po rozwodzie zapragnął sprostować zarzuty, jakie padły w jego kierunku ze strony dawnej partnerki. „Nie jest prawdą, iż porzuciłem chorą żonę. Rozstaliśmy się, kiedy była zdrowa, na trzy miesiące przed jej pierwszym pobytem w szpitalu. Gdy dowiedziałem się o jej stanie, otoczyłem ją opieką. Odwiedzałem ją w szpitalu, towarzyszyłem jej, gdy miała robione badania, gotowałem dla niej posiłki" - czytaliśmy w "Twoim Imperium". Dawne zdjęcia Grabowskiego i Kruszewskiej znajdziecie w galerii.
Idź do oryginalnego materiału