Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla Roberta Mazurka z Kanału Zero ujawnił, iż wraz z żoną, Agatą Kornhauser-Dudą, mają nietypową tradycję na walentynki. Zamiast kupować sobie prezenty, para prezydencka celebruje ten dzień, pisząc sobie nawzajem… kartki z wierszykami. Prezydent przyznał, iż od lat w jego związku z Agatą Kornhauser-Dudą pielęgnują tę romantyczną tradycję. Oto szczegóły.
Andrzej Duda pisze wiersze dla żony
Podczas rozmowy na Kanale Zero prezydent Andrzej Duda zdradził, iż w jego małżeństwie nie ma zwyczaju obdarowywania się prezentami na Walentynki. Zamiast tego on i pierwsza dama piszą sobie nawzajem kartki z wierszykami, które są ich wyjątkowym sposobem na wyrażenie uczuć.
Prezydent przyznał, iż od lat w jego związku z Agatą Kornhauser-Dudą pielęgnują tę romantyczną tradycję. Wyznał również, iż to on częściej pisze kartki i tworzy specjalne wierszyki dla żony:
Prezentów sobie nie dajemy, ale piszemy sobie kartki na walentynki. Muszę przyznać, iż zdarzało mi się pisać takie wesołe wierszyki żonie. Frywolne? Różnie, zależy od dnia, od nastroju
Andrzej Duda nie ujawnił jednak żadnego konkretnego tekstu, pozostawiając ich treść jako prywatny element relacji z pierwszą damą. Dodał jednak, iż wierszyki mają lekką i humorystyczną formę, a cała tradycja sprawia im wiele radości. Jedno jest jednak pewne: ich tradycja może być inspiracją dla wielu par – dowodzi, iż wcale nie trzeba drogich prezentów, aby świętować miłość w wyjątkowy sposób.
Zobacz także: Wywiad z Ewą Bem: poruszające słowa po śmierci męża
Andrzej Duda i Agata Duda mają… osobne kołdry
Andrzej Duda zdradził również interesujący szczegół dotyczący codziennego życia z pierwszą damą. Okazuje się, iż choć para prezydencka dzieli jedną sypialnię, to od zawsze śpi pod osobnymi kołdrami!
Mamy z żoną jedną sypialnię, korzystamy ze wspólnej, ale muszę przyznać, iż mamy dwie kołdry, zawsze od początku mamy dwie kołdry! Bo ja zabieram kołdrę, owijam się...
Dodał także, iż w Warszawie zawsze śpi od okna, a w Krakowie od ściany. Podkreślił, iż niezależnie od miejsca, patrząc na łóżko od frontu, zawsze zajmuje prawą stronę. Spodziewaliście się tak osobistego wyznania?
Historia miłości prezydenta Andrzeja Dudy i Agaty Dudy
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda poznali się jeszcze w liceum w Krakowie. Ich znajomość gwałtownie przerodziła się w głęboką więź, a wspólne wartości i zainteresowania umacniały ich relację. Po kilku latach związku postanowili się pobrać, a w 1994 roku wzięli ślub. Agata rozpoczęła pracę jako nauczycielka języka niemieckiego, a Andrzej kontynuował studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ich życie małżeńskie było oparte na wzajemnym wsparciu – Agata czuwała nad domem i wychowaniem córki Kingi Dudy, która dziś unika raczej medialnego rozgłosu, a Andrzej rozwijał karierę akademicką, a następnie polityczną.
Ich małżeństwo przeszło wiele wyzwań, szczególnie gdy Andrzej Duda coraz bardziej angażował się w życie polityczne. W 2015 roku, kiedy został wybrany na Prezydenta RP, Agata stanęła przed nowym wyzwaniem – rolą Pierwszej Damy. Od początku postanowiła unikać bezpośredniego angażowania się w politykę i skupiła się na działalności edukacyjnej, społecznej i charytatywnej. Więź pary jest widoczna gołym okiem i mocniejsza z roku na rok. Oby tak dalej!
Zobacz także: Andrzej Duda wraz z żoną wspierają WOŚP. Niebywałe, co wystawili na licytację
