Algorytm pokaże Ci kto może wygrać Eurowizję w 2023!

Eurowizja zapoczątkowała kariery gwiazd takich jak ABBA i Celine Dion, pomogła spopularyzować Riverdance i zapoczątkowała rozmowy na temat płci i tożsamości, umożliwiając występy Conchity Wurst i Dana International. Niewątpliwie, wygrana w konkursie otwiera drzwi do międzynarodowej kariery, dlatego uczestnicy starają się dobrać swój repertuar tak, aby wpasować się w gusta europejskiej widowni. Kto ma największe szanse na wygraną w tym roku? By znaleźć odpowiedź na to pytanie Preply, międzynarodowa platforma edukacyjna online, która wykorzystuje autorskie algorytmy rankingu i klasyfikacji, przeanalizowała dane z 70- letniej historii konkursu.

W tym roku Preply (platforma pozwalają znaleźć korepetytorów do nauki na odległość) postawiła zbadać unikalny i zmieniający się związek Eurowizji z językami europejskimi, ale także przeanalizowała dane historyczne z ponad 70 lat – wszystko po to, aby ujawnić trendy, sprawdzić, jak gusta konkursowe ewoluowały w czasie, a choćby przewidzieć, kto może wygrać tegoroczny konkurs. Wnioski?

Co z tą różnorodnością?

Pomimo różnorodności europejskich języków i kultur w Europie, to angielskie piosenki zdominowały konkurs. Zdobyły łącznie 34 zwycięstwa. W rzeczywistości, odkąd w 1999 roku zniesiono zasadę dotyczącą możliwości śpiewania wyłącznie w swoim języku ojczystym, wygrały tylko cztery piosenki nieanglojęzyczne. Kolejnymi, po angielskim, odnoszącymi największe sukcesy językami są francuski, niderlandzki, włoski i hebrajski.

Eurowizja nie zawsze była tak anglojęzyczna jak obecnie. Aż do momentu, w którym ABBA zaprezentowała „Waterloo” w 1974 roku, żaden zwycięski utwór nie został wykonany w innym języku niż ojczysty. Kolejna taka sytuacja powtórzyła się dopiero w 1989 roku, kiedy to Jugosławia wygrała utworem „Rock me”.

Niektóre kraje miały znacznie więcej szczęścia niż inne

Piętnaście szczęśliwych państw wygrało więcej niż raz. Kraje z największą liczbą zwycięstw to Irlandia (7), Szwecja (6) i Holandia (5). Z drugiej strony Malta, Cypr i Islandia, rywalizowały przez ponad trzydzieści lat bez żadnego zwycięstwa. Historia zwycięstw nie gwarantuje jednak sukcesu. Jak wskazuje analiza, Wielka Brytania pomimo pięciu zwycięstw, w ostatnich latach straciła swój rytm. Aby uzyskać bardziej wyraźny obraz tej sytuacji, Preply postanowił obliczyć średnią pozycję finalistów w rankingu dla uzyskania alternatywnego wskaźnika szans każdego z państw biorących udział w konkursie. Tu zaskoczenie, bo najlepiej uplasowała się znajdująca się ponad 14 000 km od Europy Australia!

Australia brała udział w Konkursie Piosenki Eurowizji siedem razy (debiut w 2015 roku) i cztery razy znalazła się w pierwszej dziesiątce, co daje krajowi średnią pozycję końcową 6,3. Na drugim miejscu, ze średnią pozycją końcową 7,2, plasuje się Azerbejdżan, nieznacznie tylko wyprzedzając Ukrainę i Włochy, które zdobyły po 7,3. Najgorzej w rankingu znalazły się z kolei San Marino (ze średnią pozycją 15,3), Słowenia (14) i Finlandia (13,8).

Idealny artysta na Eurowizję, czyli jaki?

Ponownie, pomimo iż Eurowizja stara się promować różnorodność, jak dotąd tylko sześciu zwycięzców przekroczyło 40. rok życia (najstarszy zwycięzca ma 50 lat). Grupa wiekowa, która ma największe szanse na wygraną w Eurowizji, to osoby w wieku 25-34 lat (47% skuteczności), a następnie osoby w wieku 18-24 lat, które mają 35% szans.

Preply przyjrzał się też temu, czy lepiej próbować zdobywać scenę wielkim zespołem, czy też pozwolić, by światło reflektorów świeciło na pojedynczą gwiazdę. Co się okazało? Liczby pokazują, iż to soliści mają największe szanse na zwycięstwo – stanowią 72% wszystkich zwycięzców. Czteroosobowe zespoły odniosły osiem zwycięstw, a duety pięć.

Przepis na idealny utwór

Wiemy już, jacy artyści najlepiej wypadają podczas Eurowizji, czas więc wybrać zwycięską piosenkę. Pomimo kilku wyjątków, typ utworów, które najprawdopodobniej wygrają jest dość przewidywalny – najbardziej sprawdza się pop, piosenki o miłości. Popowe utwory są więc najbezpieczniejszym wyborem, ale ci, którzy chcą wyróżnić się z tłumu powinni wybrać rock out (kultowe zwycięstwo fińskich heavy-metalowych reprezentantów z 2016 roku). Popularna jest również muzyka elektroniczna (więc warto mieć w pogotowiu syntezatory!).

Kolejność ma znaczenie!

Okazuje się, iż niektóre liczby są bardziej szczęśliwe niż inne. Aż siedmiu zwycięzców startowało właśnie z 17. miejsca. Kolejne najbardziej szczęśliwe pozycje to 8. i 14. miejsce, które mają po pięciu zwycięzców. Miejsca przeklęte? Nikt nigdy nie wygrał występując na 2. lub 16. pozycji.

Kto ma największe szanse na wygraną w tym roku?

W obliczu ostatnich wydarzeń politycznych oraz powiązanych ze zdrowiem w ubiegłych latach, po przetworzeniu tekstów przez sztuczną inteligencję i przetwarzanie języka naturalnego, 22 z 37 zgłoszonych piosenek zostało oznaczonych jako smutne, złe lub po prostu negatywne.

– Choć nie znamy jeszcze finalistów tegorocznej Eurowizji ani ich pozycji w rankingu, mamy wystarczająco dużo danych, aby spróbować wybrać najsilniejszych kandydatów. Po wprowadzeniu do naszego kalkulatora wszystkich istotnych informacji o wszystkich konkurujących ze sobą utworach, kraje, które w tym roku mają największe szanse na euforia z wygranej na Eurowizji to Szwecja, Azerbejdżan i Włochy – – mówi Georgina Solé, Digital PR Manager w Preply.

Jak wynika z analizy, najmniejsze szanse na wygraną mają Chorwacja, Finlandia i Słowenia. Oczywiście, te narody nie powinny tracić nadziei – wystarczy wziąć pod uwagę przykłady łamiące zasady, chociażby heavymetalowy zespół Lordi.