Aleksandra Domańska w najnowszym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych opowiedziała o sytuacji, która dotknęła ją w czasie nauki w Akademii Teatralnej. Tam, na początku swojej zawodowej drogi, spotkała wykładowcę, który mocno zapadł jej w pamięć — bynajmniej nie z pozytywnych względów. "Myślałam sobie, iż dopóki on żyje, nie będę mogła zagrać w niczym, w czym bym chciała" - wyjawiła.