Jak przypomina serwis „Pomponik”, do tej pory media rozpisywały się o bliskich relacjach łączących Aleksandra Sikorę z Małgorzatą Tomaszewską. Plotki o ich romansie nie cichną, choć oboje stanowczo je dementują. Teraz dziennikarz Polsatu podzielił się wyznaniem dotyczącym innej kobiety. Padło jej imię!
Olek Sikora zaskoczył
Aleksander Sikora w duecie z Małgorzatą Tomaszewską prowadził „Pytanie na śniadanie”. Para cieszyła się ogromną popularnością wśród widzów. Ich relacja przetrwała, choć drogi zawodowe chwilowo się rozeszły po stracie posady w TVP. To sprawiło, iż wokół ich relacji narosło wiele plotek, a wielu podejrzewało ich o romans!
Ostatnio Sikora tym razem nie mówił o Małgorzacie Tomaszewskiej, wymienił imię innej kobiety. „Liczy się tylko Justyna” – wyznał Olek z rozbrajającą szczerością.
„Eurowizja, prowadzenie Juniora w 2019, komentowanie przez kilka lat i preselekcje, to piękna karta w moim zawodowym albumie, ale to już było, a dziś liczy się tylko Justyna" – powiedział Sikora w rozmowie z „Plejadą”.
To tam się poznali
Aleksander Sikora i Justyna Steczkowska znają się osobiście. Prezenter nie ukrywa, iż piosenkarka była dla niego ogromnym wsparciem w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, w którym jakiś czas temu występował. Steczkowska była w nim jurorką.
"W 'Twoja twarz brzmi znajomo' to ona podnosiła mnie z kolan, kiedy nie wierzyłem, iż dam radę. A ostatecznie zająłem trzecie miejsce. Teraz ja jestem przy niej myślą i kibicuję z całych sił!” - dodał Sikora.
Olek wychwalał Steczkowską pod niebiosa, podkreślając, iż artystka „ma talent nie z tej ziemi”. Wróżył jej przejście do finału Eurowizji i tak się stało. Artystka ponownie stanie na eurowizyjnej scenie i będzie miała szansę wygrać.
Wy też trzymacie za Justynę Steczkowską kciuki?