"Peaky Blinders" - kontynuacja uwielbianego serialu
"Peaky Blinders" to dramat historyczny, który pokochał cały świat. Fabuła skupia się na losach Thomasa Shelby'ego, który wraz ze starszym bratem Arthurem i ciotką Polly przewodzą grupą przestępczą w Birmingham. Nazwa budzącego powszechny strach gangu "Peaky Blinders" pochodzi od noszonych przez nich czapek z wszytymi żyletkami.
Serial był realizowany w latach 2013-2022 i doczekał się sześciu sezonów.
Zdjęcia do filmu "Peaky Blinders" zakończone!
Twórcy serialu postanowili zrealizować film na podstawie popularnej produkcji. Ostatnio dowiedzieliśmy się, iż zdjęcia do nowej odsłony show zostały zakończone!Reklama
"I to wszystko! Zdjęcia do filmu 'Peaky Blinders', który trafi do serwisu Netflix, dobiegły końca" - napisano na portalu "X".
Barry Keoghan, znany z filmu "Saltburn", to jedna z kilku nowych gwiazd, które dołączyły do obsady. Wśród innych nazwisk pojawiają się Tim Roth ("Pulp Fiction") oraz Rebecca Ferguson ("Silos"). Szczegóły dotyczące ich ról są jednak wciąż owiane tajemnicą.
W filmie obok Cilliana Murphy’ego (Tommy Shelby) zobaczymy także powracających bohaterów: Adę Thorne (Sophie Rundle), Charliego Stronga (Ned Dennehy), Johnny’ego Dogsa (Packy Lee) i Curly’ego (Ian Peck). Stephen Graham również ponownie wcieli się w Haydena Stagga.
Fabuła ma rozgrywać się w Anglii podczas II wojny światowej. Premiera filmu zaplanowana jest na platformie Netflix w 2025 roku, jednak dokładna data pozostaje nieznana.
Czy film "Peaky Blinders" to koniec historii z uniwersum?
Steven Knight, twórca serialu i filmu, w rozmowie z "Times Radio" zdradził, iż najnowsza produkcja ze świata Shelbych wcale nie będzie zakończeniem przygody z uniwersum. Nie ujawnił jednak żadnych szczegółów kolejnych kontynuacji.
"To interesujące, iż o to pytasz, ponieważ nadchodzący film nie będzie końcem. Tylko tak powiem i nic więcej" - powiedział Knight w wywiadzie.
Zobacz też: Hollywood go nienawidzi. Czy popkultura ma pomysł na Donalda Trumpa?