Alain Delon nie żyje, symbol francuskiego kina. Miał 88 lat

polsatnews.pl 1 miesiąc temu

Zmarł słynny francuski aktor Alain Delon - poinformowała agencja AFP, powołując się na rodzinę artysty. Gwiazdor znany m.in. z filmów "W pełnym słońcu", "Zaćmienie" czy "W kręgu zła" miał 88 lat. W 2019 roku Delonowi wręczono honorową Złotą Palmę za całokształt na 72. Festiwalu w Cannes.

W wieku 88 lat zmarł Alain Delon. Rodzina słynnego aktora przesłała w tej sprawie wspólne oświadczenie do AFP.

"Alain Fabien, Anouchka, Anthony, a także (jego pies) Loubo z ogromnym smutkiem ogłaszają odejście ojca. Zmarł spokojnie w swoim domu w Douchy, otoczony trójką dzieci i najbliższymi (...). Rodzina prosi o uszanowanie prywatności w tej niezwykle bolesnej chwili żałoby" - czytamy w tekście.

Gwiazdor od dłuższego czasu zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2019 roku doznał udaru mózgu. Był operowany w paryskim szpitalu i przez trzy tygodnie przebywał na oddziale intensywnej terapii.

Po tym zdarzeniu wycofał się z życia publicznego. Miał problemy z poruszaniem i wysławianiem się.

Wkrótce więcej informacji.

Idź do oryginalnego materiału