"Ranczo" to jeden z kultowych seriali, który doczekał się łącznie dziesięciu sezonów i do dziś wielu widzów wraca do niego z sentymentem. Co rusz wspomina się o kontynuacji produkcji, choć niedawno w rozmowie z Plejadą reżyser Wojciech Adamczyk wyjawił, iż rozpoczął pracę nad radiową adaptacją produkcji. Jeff Butcher wcielił się w serialu w jedną z charakterystycznych postaci - Jerry'ego Smitha. Aktor pojawił się w wielu odcinkach, odgrywając przyjaciela Lucy Wilskiej (Ilona Ostrowska). Butcher zmarł nagle 21 kwietnia 2018 roku. Nie został pochowany w Polsce.
REKLAMA
Zobacz wideo Paulla wspomina zmarłego tatę. "Był jedyną osobą, która mnie wspierała na początku"
Jeff Butcher zmarł w Polsce. Nie został jednak tu pochowany
Pierwszy raz aktor pojawił się w Polsce w 1995 roku - przyjechał wówczas na Międzynarodowe Igrzyska w siatkówce dla osób z niepełnosprawnościami - Butcher miał protezę nogi. Poznał tam polską tłumaczkę, z którą nawiązał relację i w ten sposób zdecydował się na zamieszkanie w kraju ukochanej. Jeff Butcher osiedlił się w Opolu, gdzie pracował dla lokalnego radia. Karierę robił również jako tłumacz - przełożył na język angielski takie filmy jak "Lejdis" oraz "Dom Zły". Wielu kojarzy go przede wszystkim z roli Jerry'ego Smitha w "Ranczu". Butcher przez lata pojawiał się w produkcji, odgrywając pracownika amerykańskiej ambasady w Polsce i bliskiego przyjaciela Lucy Wilskiej.
Śmierć Jeffa była szokiem. Aktor-amator zmarł nagle. Odszedł w wieku 42 lat w swoim domu w Konstancinie. Ostatecznie nie został od jednak pochowany w Polsce. Wanda i Bob Butcherowie ściągnęli ciało syna do Kanady, by spoczął w kolumbarium na cmentarzu w Belleville.
Tak aktorzy z "Rancza" wspominali Jeffa Butchera
W 2018 roku śmierć Jeffa Butchera wzbudziła spore emocje. Głos po jego odejściu zabrali aktorzy, którzy mieli okazję zagrać z nim w produkcji. Artur Barciś wspomniał o nim we wpisie na Facebooku. "Grałem z nim zaledwie kilka scen, ale zapamiętałem jako niezwykle sympatycznego i uroczego człowieka" - napisał aktor wcielający się w rolę Czerepacha. "Wielka szkoda. Był dobrym duchem tego serialu" - przekazał przed laty w facebookowym poście Cezary Żak, który odgrywał główne role w produkcji.