Tego aktora od lat mogliśmy oglądać w "Klanie", jednak teraz postanowił całkowicie odmienić swoja zawodową ścieżkę. Julian Peciak przez 12 lat odgrywał w popularnym serialu rolę Pawła Lubicza - syna bohatera, w którego wciela się Tomasz Stockinger.
Wiemy już, iż rolę Juliana Peciaka przejął już inny aktor i zapowiadany jest powrót bohatera do serialu. Sam aktor w tej chwili postanowił zając się pracą w komunikacji miejskiej.
Julian Peciak: został pracownikiem metra
Aktor krok po kroku odsuwał się od pracy na planie serialu. W rozmowie z 2022 roku z Joanną Majewską zdradził: Reklama
"Na planie jestem kilka razy w miesiącu, a w pozostałym czasie jeżdżę metrem. A adekwatnie na odwrót, zdecydowanie więcej pracuję w metrze. Jestem tam na etacie od lipca tego roku".
W dalszej części rozmowy zdradził także, iż od zawsze był zafascynowany koleją.
"Najpierw próbowałem swych sił w Intercity, zgłosiłem się tam na praktyki. W końcu jednak stanęło na metrze. Miałem tam paru znajomych, którzy byli zadowoleni z tej pracy, postanowiłem więc spróbować i ja".
Julian Peciak ma na swoim konice także pracę w takich serialach jak "Na dobre i na złe" czy "Na sygnale". Jednak nic nie mogło powstrzymać jego pasji do kolei, choć niektórzy wciąż z zaciekawieniem pytają, dlaczego woli "zwyczajną" pracę zamiast aktorstwa.
Na początku roku postać Peciaka w "Klanie" wyjechała z Polski do USA. W 4559. Odcinku powróci do Polski i zostanie miło powitany przez rodzinę. Niestety przywiózł ze sobą niemało problemów - wkręcił się hazard i stracił wszystkie pieniądze. W efekcie musi zwrócić 60 tys. zł uczelni.
Obecnie w roli Pawła Lubicza będziemy mogli oglądać Macieja Kucharskiego.