„Akademia Pana Kleksa” przez cały czas numerem jeden, idzie w kierunku trzech milionów. „Wyfrunięci” blisko miliona – podsumowanie weekendu w polskich kinach.

Akademia Pana Kleksa zgromadziła podczas szóstego weekendu wyświetlania jeszcze ponad 100 tys. widzów, a w sumie już ponad 2,5 mln. Przekroczenie pułapu trzech milionów jest więc kwestią czasu. Film ten jest także przez cały czas liderem weekendowego zestawienia. Tymczasem grani tak samo długo Wyfrunięci przekroczą niebawem pułap miliona. Po 55 tys. zgromadzonych podczas minionego weekendu na koncie tego filmu mogło znajdować się ok. 900 tys. widzów.

Najchętniej oglądaną nowością była Emma i czarny jaguar, który od piątku do niedzieli zgromadziła 76 293 widzów, co jest piątym najlepszym tegoroczym otwaciem i pozwoliło temu tytułowi zająć drugie miejsce w rankingu za miniony weekendu. Nieznacznie udało się zatem wyprzedzić Baby Boom czyli Kogel Mogel 5, które podczas swojego trzeciego weekendu wyświetlania przyciągnęło 74 118 widzów. Tym samym część piąta traci widzów wolniej niż poprzednik, który podczas swojego trzeciego weekendu zgromadził 69 258 widzów, ostatecznie spisze się jednak słabiej. Jako iż w ten weekend do kin wchodzą Sami Swoi. Początek, spadek Baby Boom może okazać się bardzo duży. W rozrachunku końcowym tytuł ten powinien zainteresować ponad 600 tys. widzów.

Nowościami w pierwszej dziesiątce były jeszcze polska komedia romantyczna Miłość jak miód, którą zobaczyło 36 058 widzów (45 645 wraz z pokazami przedpremierowymi) oraz Priscilla, która przyciągnęła 30 283 widzów (48 278 widzów z pokazami przedpremierowymi). Wydaje się, iż oba te tytuły skorzystały na bliskości do walentynek i prawdopodobnie cieszyły się dużym zainteresowaniem w minioną środę.

Walentynkowych propozycji pojawiło się jednak więcej. Słabo spisała się inna polska nowość, Jak ukradłem 100 milionów, która była sprzedawana jako „kryminalna komedia romantyczna”. Na 149 ekranach film ten zgromadził 19 169 widzów i wystartował poza pierwszą dziesiątką weekendu. Swoim wynikiem nie powaliła także Piękna katastrofa 2, którą na 176 ekranach zobaczyło tylko 13 420 widzów. Pod koniec kwietnia zeszłego roku część pierwsza zgromadziła podczas swojego premierowego weekendu 21 947 widzów. Tymczasem poniżej pułapu 10 tys. wystartowali Dobrzy nieznajomi. Od piątku do niedzieli tytuł ten zgromadził 9 677 widzów na 98 ekranach, a wraz z pokazami przedpremierowymi 15 522.

Żeby wejść do pierwszej dziesiątki weekendu potrzebne było ponad 20 tys. widzów. Wyższą widownię udało się zgromadzić Białemu ptakowi podczas drugiego weekendu (26 573 / -12% / 103 977 widzów), Kosowi podczas trzeciego weekendu (21 678 / -42% / 190 641 widzów), Dziewczynie influencera podczas drugiego weekendu (21 405 / -38% / 73 889 widzów) oraz Biednym istotom podczas czwartego weekendu (21 129 / -33% / 247 961 widzów). Szczególnie wynik ogólny tego ostatniego – blisko ćwierć miliona sprzedanych biletów – robi duże wrażenie.

Z innych ciekawostek:

• Powrót Diuny do kin rezultował weekendową widownią na poziomie 12 669 widzów na kilkunastu ekranach i zwiększeniem ogólnego wyniku tego filmu do 1 066 521 sprzedanych biletów.
• Fuks 2 przekroczył pułap 300 tys. widzów.

Źródła: boxoffice.pl, Stowarzyszenie Filmowców Polskich