Agnieszka Kempista wystąpiła w dziesiątej edycji formatu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Ekspertki połączyły ją w parę z Damianem. Chociaż uczestnicy byli faworytami widzów, to ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu. - o ile chodzi o to, co się działo po zakończeniu nagrań, to Damian zachowywał się zupełnie inaczej. Był innym człowiekiem. Miałam wrażenie, iż postawił między nami ścianę, mniej rozmawiał. Wszystko poszło w zupełnie innym kierunku, niż było pokazane w programie. (...) Nasza relacja się nie rozwijała – opowiadała Agnieszka w wywiadzie dla stacji TVN. Czy w życiu uczestniczki pojawił się ktoś nowy?
REKLAMA
Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". O tych rozstaniach było głośno!
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka ma nowego partnera? Ależ słowa
Chociaż telewizyjny format dobiegł końca, to Agnieszka prężnie działa w mediach społecznościowych. Jej instagramowy profil obserwuje ponad 74 tys. użytkowników. To właśnie na tej platformie uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaskoczyła dość wymownymi słowami. "Znalazłam idealnego mężczyznę" - czytaliśmy na InstaStories. Chociaż to wyznanie mogło pobudzić wyobraźnię obserwatorów, to Agnieszka gwałtownie ruszyła z wyjaśnieniami. Chwilę później pokazała zdjęcie wspomnianego "idealnego mężczyzny". Wcale nie chodziło jej o nowego partnera, tylko o druk człowieka-ciastka na opakowaniu ze słodyczami. Zrzut ekranu z InstaStories Agnieszki znajdziecie w naszej galerii zdjęć.
PRZECZYTAJ TEŻ: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Agata przejechała walcem po Piotrze. Nie bawiła się w subtelności
galOtwórz galerię
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka sporo schudła. "To w sumie bardziej..."
Jakiś czas temu Agnieszka podzieliła się w sieci informacją o tym, iż przeszła metamorfozę. Udało jej się schudnąć 15 kilogramów. Co zmieniła w swojej codzienności? "To w sumie bardziej styl życia niż typowe odchudzanie" - opisała. Dodała, iż zaczęła mniej jeść, ale nie liczyła kalorii. A co z ćwiczeniami? "Chciałabym częściej (chodzić na siłownię - przyp. red.), ale mam za dużo spraw na głowie. Sauna - też podobnie działa" - napisała Agnieszka.