Agnieszka Woźniak-Starak pojawiła się w "Pytaniu na Śniadanie". Dziennikarka zwróciła się do prezydenta Karola Nawrockiego

zycie.news 4 godzin temu
Zdjęcie: Agnieszka Woźniak-Starak/Instagram @pytanienaśniadanie


Jak informuje serwis „Goniec”, po trzynastoletniej przerwie na antenie Telewizja Polska pojawiła się znana dziennikarka Agnieszka Woźniak‑Starak, która w swoim wystąpieniu poruszyła palące tematy społeczne i zwróciła się bezpośrednio do prezydenta Karol Nawrocki z apelem o podjęcie konkretnego działania. Jej słowa odbiły się w sieci szerokim echem.

Agnieszka Wożniak-Starak pojawiła się w TVP

Po trzynastu latach nieobecności Agnieszka Woźniak-Starak ponownie pojawiła się w programie „Pytanie na śniadanie”, budząc ogromne zainteresowanie mediów i widzów. Jej powrót do Telewizji Polskiej nie był jednak jedynie wydarzeniem towarzyskim — dziennikarka wykorzystała tę okazję, by poruszyć tematy szczególnie jej bliskie i ważne społecznie.

W niedzielnym wydaniu śniadaniówki prezenterka nie tylko przypomniała o swojej długoletniej więzi z widzami, ale przede wszystkim wystosowała mocny apel do Karol Nawrocki, prezydenta TVP, wzywając go do podpisania dwóch kluczowych ustaw: „Teraz jest istotny moment.

„Teraz jest istotny moment. Wcześniej była ustawa o zakazie trzymania psów na łańcuchu, przy której również politycy głosowali ponad podziałami – znowu Jarosław Kaczyński razem z Donaldem Tuskiem. I te dwie ustawy wylądują teraz na biurku prezydenta. Panie prezydencie, apeluję cały czas: to są ważne dla nas wszystkich ustawy” – powiedziała dziennikarka.

Ponad podziałami

Słowa dziennikarki brzmiały jak wyraz nadziei na nową jakość dialogu społecznego: „Ten dzień, w którym Donald Tusk i Jarosław Kaczyński głosują ramię w ramię w sprawie, którą popiera większość społeczeństwa, naprawdę zapadnie w pamięć” – zaznaczyła była gwiazda TVN.

Woźniak-Starak podkreśliła, iż wspólne działanie polityków w kwestiach dobra zwierząt może być symbolem, iż mimo różnic, możliwe jest osiąganie porozumienia w sprawach, które dotyczą nas wszystkich. Jej wypowiedź spotkała się z uznaniem wielu widzów i komentatorów, którzy dostrzegli w niej apel o empatię, współpracę i odpowiedzialność.

Idź do oryginalnego materiału