Agnieszka Kotońska podczas relacji na InstaStories zabrała głos w sprawie „Królowej przetrwania”. Popularna celebrytka, która wzięła udział w najnowszej edycji programu Telewizyjnej Siódemki, zareagowała na pytania internautów i zdradziła całą prawdę o swoim pobycie w dżungli. Wyszło na jaw, czy uczestniczki „Królowej przetrwania” musiały spać całą noc w dżungli.
Agnieszka Kotońska zdradziła, co działo się na planie „Królowej przetrwania 2”
W poniedziałek 6 stycznia wystartowała druga edycja „Królowej przetrwania”. Tym razem w dżungli spotkały się m.in, Agnieszka Kaczorowska, Paulina Smaszcz, Magdalena Stępień, Agnieszka Kotońska oraz Marianna Schreiber. Tuż po emisji pierwszego odcinka widzowie „Królowej przetrwania” wskazali swoją faworytkę i wówczas okazało się, która celebrytka zdobyła serca internautów. W premierowej odsłonie programu Telewizyjnej Siódemki mogliśmy zobaczyć, iż uczestniczki podzieliły się już na dwie drużyny- jedna zamieszkała w prawdziwych luksusach, a druga w naprawdę trudnych warunkach.
Teraz Agnieszka Kotońska zdradziła swoim fanom, jak tak naprawdę wyglądała rzeczywistość w „Królowej przetrwania” i czy rzeczywiście musiała spać w dżungli całą noc, czy tylko w czasie, gdy były nagrywane odcinki. Gwiazda, która zdobyła popularność dzięki udziałowi w „Gogglebox. Przed telewizorem” rozwiała wątpliwości w tej sprawie!
Tak spałyśmy i tak biednie żyłyśmy, warunki były naprawdę skrajne, szczerze na żywo i na miejscu wyglądało to jeszcze gorzej, w tv wygląda całkiem spoko. W dzień byłyśmy zaangażowane w różne konkurencje i kombinowanie sobie śniadania, obiadu i kolacji, więc człowiek tak o tym nie myślał. Noce były przerażające, spałam krótko i ciągle chodziłam niewyspana bo miałam wrażenie, iż w nocy non stop ktoś łazi koło naszego obozu, dodatkowo odgłosy, które szły prosto z dżungli wywoływały u mnie stanu paniki. Miałam wrażenie też, iż ciągle coś po mnie łazi i iż węże będą włazić do naszego łóżka. Dramat
Fani Agnieszki Kotońskiej zauważyli, iż celebrytka dodaje sporo kadrów z wyjazdu chociaż w pierwszym odcinku okazało się, iż uczestniczki muszą oddać swoje telefony. Teraz gwiazda „Królowej przetrwania” musiała się z tego tłumaczyć!
Skoro nie miałyście telefonów to jak ma Pani porobione tyle zdjęć stamtąd i filmików?
Ten filmik jest przed wejściem do programu, z mojej prywatnej galerii. Już Ci wytłumaczę, zanim weszłam do programu to telefon miałam. Wtedy też robiłam jak najwięcej zdjęć, ujęć z całej okolicy w której byłam. Filmy i zdjęcia robiłam też w trakcie podróży z lotniska do hotelu. Oddałam go wchodząc do programu czyli w pierwszym odcinku, co mogłaś zobaczyć w telewizji jak były ostatnie rozmowy z rodziną i telefon lądował do skrzyni. Wtedy też kontakt ze światem i z rodziną się skończył. Wszystkie fotki i filmiki, które u mnie widzisz to robiła nam produkcja żebyśmy miały pamiątkę i do promocji programu- tak to wygląda. Telefon wracał jak kończyłaś - odpadałaś z programu
Oglądacie drugi sezon „Królowej przetrwania”?
Zobacz także: Agnieszka Kotońska robiła TO z mężem w konfesjonale. Pochwaliła się wprost w „Królowej Przetrwania”