Jak przypomina serwis „Pomponik”, Agnieszka Chylińska od lat współpracuje z Joanną Ziędalską-Komosińską. Ich kooperacja układa się wyśmienicie, a kolejne wspólnie realizowane projekty okazują się ogromnym sukcesem. Ostatnio dziennikarka pokusiła się o wpis, w którym zwróciła się bezpośrednio do swojej menadżerki. Czego dotyczył post?
Szczere wyznanie Agnieszki Chylińskiej
Agnieszka Chylińska obecna jest na polskiej scenie muzycznej od trzech dekad. Przez te lata dorobiła się sporego grona fanów, którzy z zapartym tchem śledzą jej muzyczne poczynania i aktywność w mediach społecznościowych. Jej posty budzą spore zainteresowanie. Nie inaczej było w przypadku ostatniego wpisu artystki.
Ostatni post Agnieszka Chylińska skierowała bezpośrednio do swojej wieloletniej menadżerki Joanny Ziędalskiej-Komosińskiej. Okazuje się, iż ich relacja nie należała do najłatwiejszych, a po drodze musiały zmierzyć się z wieloma wyzwaniami.
„Zaczynałyśmy od punktu zero. Ja straumatyzowana tym co było wcześniej. Ona pełna energii, zapału, pomysłów i tylko nie miała szczęścia do artysty, który doceniłby Jej starania i całkowicie Jej zaufał” – zaczęła swój wpis Agnieszka Chylińska.
Nie zawsze było kolorowo
Agnieszka Chylińska nie ukrywała, iż jej kooperacja z menadżerką nie zawsze była usłana różami. Obie mierzyły się z problemami, jakie fundował polski show-biznes, a także kłopotami w życiu prywatnym. „Przeżyłyśmy trudne ale odważne premiery płyt. Cały chłam niezadowolenia i krytyki spadał zawsze na jej telefon i komputer” – dodała Chylińska.
Jak się okazało ten piękny i poruszający wpis miał konkretną przyczynę. Okazuje się, iż ten emocjonalny wpis związany był z urodzinami Ziędalskiej-Komosińskiej. Artystka w tym wyjątkowym dniu postanowiła podzielić się tym, jak wiele zawdzięcza swojej menadżerce i jak bliska jest jej sercu. "Żyj sto lat Joasia. Tak jak lubisz. Na swoich zasadach" – dodała na zakończenie wpisu piosenkarka.
Nie pozostaje nam nic innego, jak dołączyć się do tych życzeń. Wszystkiego najlepszego!
To też może cię zainteresować Fani "Sanatorium miłości" nie kryją emocji. O wydarzeniach z ostatniego odcinka zrobiło się głośno
