Agatha Christie. Wigilia Wszystkich Świętych – recenzja komiksu

popkulturowcy.pl 1 dzień temu

Agatha Christie, określana jako królowa kryminałów, napisała książki, które sprzedały się w milionach egzemplarzy na całym świecie. Nic zaskakującego nie ma więc w tym, iż na podstawie jej powieści powstają również komiksy. Jednym z nich jest Wigilia Wszystkich Świętych. Czy jest on jednak wart uwagi?

W niewielkiej miejscowości na angielskiej prowincji lokalna bogaczka Rowena Drake organizuje przyjęcie dla nastolatków z okazji Halloween. W czasie trwania zabawy Joyce, jedna z dziewcząt, chwali się publicznie, iż była kiedyś świadkiem morderstwa. Nikt nie traktuje jej poważnie: Joyce jest znana z tego, iż zawsze stara się być w centrum uwagi… Jednak gdy przyjęcie się kończy w bibliotece zostaje znalezione jej ciało… Kto mógłby chcieć wyeliminować tak młodego świadka? Morderca nie może czuć się bezpieczny, ponieważ śledztwo prowadzi Herkules Poirot! Autorem scenariusza tej adaptacji jest znany z innych tytułów tej serii Francuz Dominique Ziegler („Hotel Bertram”), natomiast rysunki wykonał pochodzący z Chile Cristián Montes, który zilustrował również opowieść o wyprawie Ferdynanda Magellana dookoła świata „Pigafetta

– opis wydawcy

Zacznijmy od okładki, która niestety jest jednym z brzydszych frontów, jakie widziałam w tym roku. Nie da się ukryć, iż swoim wyglądem po prostu nie zachęca do sprawdzenia, co takiego kryje się w środku. Przyznam również, iż w dość niewielkim stopniu nawiązuje do tego, co faktycznie dzieje się w komiksie. Uważam, iż nie jest ona w stanie przyciągnąć czytelników ani zainteresować ich lekturą. Nie jest również dobrym reprezentantem całego wydania.

Sam opis, który widzicie powyżej (i który znajduje się z tyłu komiksu), mnie zaintrygował. Przedstawiona historia mogłaby spokojnie nadać się na jakiś film lub serial. Pisząc to, mam na myśli, iż z tej powieści dało się wyciągnąć dużo ciekawych i intrygujących momentów. I co prawda w samym komiksie ukazane zostały najważniejsze jej elementy, jednak te dodatkowe części historii, które pozwalają nam między innymi poznać bohaterów, są okropne i dziwne. Pojawiają się niepotrzebne, a choćby infantylne zdania, które nic nie oznaczają, a ich brak nie wpłynąłby na fabułę. Tak źle napisanego scenariusza komiksowego nie widziałam dawno.

Będąc jeszcze przy fabule, warto wspomnieć o głównym bohaterze, czyli Herkulesie Poirot. Poirot w każdej ze znanych mi powieści czy w ich adaptacjach to pewny siebie dżentelmen, który swoją błyskotliwością i smykałką do rozwiązywania tajemnic nie ma sobie równych. W tym komiksie to po prostu jakiś starszy pan, który po omacku szuka mordercy, a rozwiązanie zagadki przychodzi do niego na dużym farcie, gdyż wcześniejsze kadry komiksu nie wskazują na to, aby faktycznie miał pomysł na to, kto z bohaterów dopuścił się zbrodni.

Przejdźmy jednak do najgorszego, czyli do szaty graficznej komiksu. Tak złych rysunków nie widziałam bardzo dawno. Postaci wyglądają, jakby ich twarze zostały wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Dodatkowo odróżnienie ich od siebie nie jest łatwe, gdyż każda postać wygląda niemal tak samo. Co prawda jest to estetyczne i delikatne, jednak brak w tym charakteru, ekspresji i ostrości.

Podsumowując, komiks Agatha Christie. Wigilia Wszystkich Świętych to dosyć słaba pozycja. Okładka, grafiki ani treść do siebie nie przyciągają, a momentami choćby odstraszają. Miałam już okazję czytać adaptacje komiksowe tej autorki i przyznam, iż to właśnie ta jest najgorszą wersją, jaką widziałam. Miejmy nadzieję, iż kolejne, ubrane w rysunki, historie kryminalne spod jej pióra okażą się dużo lepsze.


Scenarzysta: Dominique Ziegler

Ilustrator: Cristián Montes

Wydawca: Egmont

Premiera: 29 października 2025 r.

Oprawa: miękka

Stron: 64

Cena katalogowa: 39,99zł


Powyższa recenzja powstała w ramach współpracy z wydawnictwem Egmont. Dziękujemy!
Fot. główna: materiały promocyjne – kolaż (Egmont)

Idź do oryginalnego materiału