Agata Rubik wściekła. Brutalnie naruszono prywatność jej rodziny. "Nie w porządku"

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Instagram.com/agata_rubik


Agata Rubik postanowiła opowiedzieć o szokującej sytuacji, do której doszło niedawno pod domem jej rodziny. Żona słynnego kompozytora wyznała, iż naruszono ich prywatność.
Agata Rubik wraz z mężem Piotrem Rubikiem oraz córkami przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych jeszcze w 2023 roku. Rodzina wyprowadziła się wtedy z warszawskiej willi i osiedliła w Miami. Od tamtej pory Rubik stała się jeszcze bardziej aktywna w mediach społecznościowych, gdzie każdego dnia prezentuje obserwującym, jak spełnia się jej "american dream". W ostatnim wyznaniu na InstaStories poruszyła dość niepokojącą kwestię naruszania prywatności.


REKLAMA


Zobacz wideo Glam chwali Agatę Rubik. "Nie jest na pewno jakimś pustakiem jak..."


Agata Rubik zszokowała obserwatorów tym wyznaniem. "Nie podoba mi się takie zachowanie"
Rubik postanowił nagrać na InstaStories historię, która chwilę wcześniej przydarzyła się jej mężowi. Piotr miał zauważyć, iż nieznajoma im kobieta oznaczyła go na swoim Instagramie udostępniając przy tym nagranie ich miejsca zamieszkania. Agata wyraźnie się oburzyła, gdyż miało to wpłynąć na poczucie bezpieczeństwa jej rodziny.
- Po pierwsze, jest to, uważam, niezbyt mądre i nie powinna tak robić. A po drugie, zastanawiam się, o co jej chodziło z tym oznaczeniem. Myślała, iż może zrepostujemy, żeby tak jeszcze więcej osób wiedziało, gdzie mieszkamy? Jak mieszkamy? Nie wiem, przyjeżdżali przy okazji wizyty w Miami? Nie kumam, naprawdę. Uważam, iż to jest nie w porządku. Nie podoba mi się takie zachowanie - stwierdziła zniesmaczona celebrytka.


Agata i Piotr Rubik otwarcie mówią o tym, gdzie mieszkają. Tyle mają płacić za swój apartament
Agata często organizuje przy tym na swoim Instagramie "Q&A", w którym szczerze odpowiada na pytania od swoich obserwatorów. Gwiazda bez ogródek opowiada o sprawach zawodowych, jak i życiu prywatnym. Tym samym, gdy pewien internauta postanowił zapytać ją o to, czy za mieszkanie własnościowe w USA płaci się czynsz - Agata wyjawiła, jak to wygląda w przypadku jej rodziny. - Płaci się czynsz, my płacimy to raz na trzy miesiące, płaci się też co roku podatek, który jest znacznie większy niż w Polsce. I tak z ciekawości... Nas życie w naszym własnościowym mieszkaniu codziennie kosztuje 174 dolary po uwzględnieniu właśnie tych wszystkich opłat - odpowiedziała żona kompozytora. Rubikowie płacą więc za apartament średnio ponad 5 tysięcy dolarów miesięcznie - czyli około 20 tysięcy złotych.
Idź do oryginalnego materiału