Afera ręcznikowa w "Rolnik szuka żony". Manowska wbiła Sebastianowi szpilę w finale

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: 'Rolnik szuka żony'. Marta Manowska wbiła Sebastianowi szpilę w finale. Poszło o głośna 'aferę ręcznikową'; fot. facebook.com/ Rolnik szuka żony TVP


Za nami finał programu "Rolnik szuka żony". Podczas spotkania z uczestnikami aż kipiało od emocji. Marta Manowska postanowiła dodatkowo podkręcić atmosferę i zażartowała ze słynnej "afery ręcznikowej" z początków programu.
Za nami pełen emocji finał 11. edycji programu "Rolnik szuka żony". Agata, Wiktoria, Rafał, Sebastian i Marcin wreszcie mieli okazję, aby skonfrontować się ze swoimi kandydatkami i kandydatami. Był to idealny moment, aby wyjaśnić wszelkie nieporozumienia. Najpierw w programie pojawił się Rafał. Wyznał, iż cieszy się, iż Magda znalazła swoją drugą połówkę. Między nim a kandydatką nie było także nieprzyjemnej atmosfery i potem koniec spotkania choćby się przytulili. Co jeszcze działo się w odcinku? Sprawdźcie najważniejsze wydarzenia z finału. W odcinku doszło także do zabawnej sytuacji. Marta Manowska zadrwiła z jednego z uczestników.

REKLAMA







Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Nicola odkryła w sobie nowy talent? Nagle wskoczyła na scenę



"Rolnik szuka żony". Marta Manowska wypomniała uczestnikowi "aferę ręcznikową"
Sebastian z programu "Rolnik szuka żony" spośród swoich kandydatek wybrał najpierw Kasię, ale ich relacja gwałtownie sie rozpadła. Uczestnik utrzymywał także kontakt z innymi kobietami, które zaprosił na gospodarstwo. Kiedy nie wyszło mu z Kasią, postanowił zbliżyć się do Patrycji, która otworzyła się na tę relację, ale rolnik przestał wykazywać inicjatywę i ich wspólna przyszłość jest niepewna. Jeszcze zanim w programie doszło do jakichkolwiek romantycznych sytuacji, rolnik jeszcze na początku sezonu rozpętał słynną "aferę ręcznikową". Kiedy uczestniczki przybyły na jego gospodarstwo, zwrócił im uwagę na ręczniki, które powinny być złożone, a nie rzucone byle jak. Ba! Rolnik zademonstrował nawet, jak wygląda nieodpowiednio odłożony ręcznik. Marta Manowska postanowiła wypomnieć uczestnikowi tę sytuację. Wbiła mu szpilę w momencie, w którym omawiano plany na wspólną imprezę ze wszystkimi bohaterami edycji.

Buty trzeba zdjąć, ręczniki swoje

- rzuciła prowadząca, co od razu rozbawiło całą grupę.






"Rolnik szuka żony". Internauci zachwyceni przytykiem Manowskiej. "Ręcznik będzie symbolem programu"
Komentarz Marty Manowskiej rozbawił internautów, którzy na początku programu mocno krytykowali Sebastiana za absurdalną "aferę ręcznikową". "Ręcznik to już zostanie symbolem tego programu", "Super tekst Marty z tymi ręcznikami do Sebastiana, obrywa mu się za te ręczniki", "Najlepiej papierowe ręczniki. Do kosza i po sprawie" - podsumowali internauci.
Idź do oryginalnego materiału