Afera po finale „Tańca z Gwiazdami”: Kaczorowska wbija szpilę, Jeleniewska kontratakuje

viva.pl 4 dni temu
Zdjęcie: VIPHOTO/EAST NEWS


Maria Jeleniewska nie kryje emocji po finale „Tańca z Gwiazdami”. Choć zdobyła Kryształową Kulę, jej zwycięstwo wywołało kontrowersje, a komentarz Agnieszki Kaczorowskiej dolał oliwy do ognia. Influencerka postanowiła stanowczo odpowiedzieć na niesmaczne zarzuty tancerki.

Kontrowersyjny komentarz Agnieszki Kaczorowskiej po przegranej w „Tańcu z Gwiazdami”

Po zakończeniu 16. edycji programu „Taniec z Gwiazdami”, Agnieszka Kaczorowska opublikowała na swoim profilu komentarz, w którym skrytykowała wyniki finału. Sugerowała, iż o wygranej nie zadecydowały umiejętności taneczne, ale popularność w mediach społecznościowych. Kaczorowska zaznaczyła, iż w przeszłości zdarzało się, iż Kryształową Kulę zdobywały osoby niesłusznie, a tegoroczna edycja – jej zdaniem – potwierdziła ten trend.

„Od początku było wiadomo, iż ta ostatnia prosta to będzie mecz między światem kabaretu, światem tik-toka/internetu i światem teatru, aktorstwa, sztuki... Każdy miał swoją wyjątkową publiczność. [...] Zająć miejsce pierwsze mogła tylko jedna para. To są fakty [...]” mogliśmy przeczytać na jej Instagramie .

Choć post został później usunięty, jego treść odbiła się szerokim echem w sieci, a internauci podzielili się na dwa obozy. Jedni bronili Kaczorowskiej, inni uznali jej wypowiedź za atak na Marię Jeleniewską i deprecjonowanie jej pracy.

Zobacz też: Miliony obserwatorów i własne mieszkania. A jednak Maria Jeleniewska długo milczała o tym jednym

Reakcja Marii Jeleniewskiej na zarzuty Agnieszki Kaczorowskiej

Maria Jeleniewska nie pozostawiła tych słów bez odpowiedzi. Również dzięki Instagrama przyznała, iż bardzo zabolały ją zarzuty sugerujące, jakoby wygrała wyłącznie dzięki zasięgom w internecie. Influencerka podkreśliła, iż przez wiele tygodni ciężko pracowała, by dojść do finału i zaprezentować się jak najlepiej na parkiecie. Jak zaznaczyła, taniec nie był jej naturalnym środowiskiem i wymagał ogromnego wysiłku. W jej ocenie, krytyka podważająca ten wysiłek jest niesprawiedliwa. Dodała, iż mimo trudnych emocji, jakie wywołał komentarz Kaczorowskiej, chce zachować klasę i nie wdawać się w publiczne spory.

„Aga, nie mam żalu, tylko trochę smutku. Sama chyba wiesz, jak bardzo boli, gdy ktoś podważa twoją wartość i ciężką pracę — zwłaszcza, gdy nie zna całej drogi, jaką przeszłaś. Włożyłam w ten program serce, ciało, każdą wolną chwilę. A to, iż pochodzę z internetu, nie powinno odbierać mi prawa do marzeń. Nie dzielmy ludzi na lepszych i gorszych — niech taniec dalej łączy, a nie dzieli” czytamy.

Idź do oryginalnego materiału