Sprawa youtubera Buddy wciąż rozgrzewa opinię publiczną. Przypomnijmy, iż w październiku 2024 roku Kamil L. został aresztowany przez Centralne Biuro Śledcze Policji razem z dziewięcioma innymi osobami. Prokuratura postawiła im poważne zarzuty, w tym działalność w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzanie VAT-u oraz organizowanie nielegalnych gier hazardowych. 23 grudnia w mediach pojawiła się informacja o tym, iż Budda oraz jego partnerka, znana jako Grażynka, opuścili areszt. Teraz ujawniono stan konta youtubera w momencie aresztowania.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy Budda słusznie trafił za kratki?
Budda trafił do aresztu w październiku 2024 roku. Adwokat ujawnił majątek youtubera w chwili zatrzymania
Tuż po zatrzymaniu Buddy i Grażynki, prokuratura podała informację, iż w trakcie akcji zabezpieczono mienie o łącznej wartości około 140 milionów złotych, w tym nieruchomości i 51 samochodów, w tym m.in. modele takie Rolls Royce Cullinan Mansory V12, BMW M3 Touring, Audi RS6, Toyota Supra, Nissan S13 The Nuke oraz Bugatti Veyron 1001. Na rachunkach zatrzymanych zablokowano natomiast ponad 77 milionów złotych, z czego większość tej sumy znajdowała się na kontach Kamila L. i jego partnerki.
Adwokat Buddy, Krzysztof Tumielewicz ujawnił właśnie stan konta obojga w chwili aresztowania. - Majątek Kamila jest "odmrażany", czy też zwalniany. Jest to związane z między innymi aktualnym stanem sprawy, a także potrzebami postępowania - poinformował Tumilewicz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". Chodzi o kolosalną sumę pieniędzy. - (...) Prokuratura zabezpieczyła w tej sprawie ok. 100 mln zł na rachunkach bankowych Kamila i Aleksandry, co stanowi ogromną kwotę pieniędzy. Pieniędzy pochodzących również z działalności gospodarczych niezwiązanych z "loteriami" - podsumował adwokat.
Budda zabrał głos po opuszczeniu z aresztu. Pisał o "przypale"
Od momentu wyjścia na wolność Budda przez cały czas nie wydał szczegółowego komentarza na temat swojej sytuacji. Zamiast tego, na Instagramie pojawiło się kilka słów ze strony youtubera, które nawiązywały do tarapatów, w jakich znalazł się w październiku ubiegłego roku. "Jakoś od dzieciaka się mnie ten przypał trzymał... Człowiek urósł, przypał też. Życzę wam, aby 2025 rok był pełen niesamowitych historii i zwrotów akcji!" - napisał w ostatni dzień 2024 roku.