Lot 33. Adam Styka (Polish, 1890-1959). Bedouin with camels before the Temple of Philae, signed ‘ADAM/STYKA’ (lower left), oil on canvas, 80.7 x 121.3cm (31 3/4 x 47 3/4in). Provenance: Anon. sale, Farsetti, Prato, 28 October 2016, lot 371. Private collection, Italy. Estimate £20,000 – £30,000 (US$25,000 – US$38,000). Bonhams. 03/26/25
Bonhams nie odrobił swojej lekcji. Oceniam ich ekspertów twórczości Adama Styki na równi z ekspertami z Sopockiego Domu Aukcyjnego czy też z Desy-Unicum. Ze mnie również żaden ekspert ale mam przewagę nad wymienionymi bo mam więcej od nich czasu by przyjrzeć się obrazowi oraz zero czasu poświęcam na wycenianiu. To drugie zajęcie chyba za bardzo pochłania wymienionych. Przykłady? Bardzo proszę bo niedawno o nich było na tym blogu: https://polishartcorner.com/2025/02/08/adam-styka-1890-1959-w-sopockim-domu-aukcyjnym/; https://polishartcorner.com/2020/11/26/adam-styka-1890-1959-na-pewno-nie-nagel-niemcy-i-desa-unicum-polska/.
Historia sprzedaży wyżej pokazanego obrazu została być może celowo nieprzyzwoicie skrócona przez Bonhams by zwiększyć poczytność Polish Art Corner. Można bowiem przeczytać na moim blogu, iż w 2016 roku obraz ten był wyceniony we włoskim domu Fersettiarte na 25,000 – 35,000 euro i pięknie go sprzedano za 28,000 euro (https://polishartcorner.com/2016/10/20/adam-styka-1890-1959-40/). Siedem lat później, w 2023 roku wyceniono tę pracę również we Włoszech, ale zakakująco niżej, na 18,000 – 24,000 euro (Colasanti Casa D’ Aste), i sprzedano ją za rozpaczliwe 12,000 euro (https://polishartcorner.com/2022/03/07/adam-styka-1890-1959-72/). W latach 2016-2023 nie było żadnego krachu na rynku antykwarycznym we Włoszech a jednak obraz ten stracił ok 60% na wartości. Dziwne to bo obrazy Adama Styki systematycznie rosną w cenie i decyzja o sprzedaży z taką stratą wygląda na desperację właściciela. W pierwszej sprzedaży, włoski dom dodał do opisu obrazu wywar biograficzny o artyście, być może z Wikipedii (Elon Musk oferował właścicielowi lewackiej Wikipedii 1 miliard dolarów za zgodę zmiany jej nazwy na Dickipedia, od słowa …., zresztą mniejsza z tym). Ten ciepły bulion pomógł skoro firma skasowała wówczas 28,000 euro. Takie wywary biograficzne są serwowane powszechnie w celu rozwodnienia nasuwających się czasami klientom wątpliwości; niektórzy czerpią swoją wiedzę wyłącznie z opisów katalogowych.
Wracając do obrazu z Bonhams, kilka lat temu wyraziłem już swoje wąpliwości a w tej chwili mogę jedynie je potwierdzić. Po powiększeniu sygnatury wyraźnie wyłania się amatorskość jej wykonania (litery) jak też miejsce jej położenia. Zawsze pisałem, iż nie sygnatura powinna być miernikiem autentyczności. Ważniejsze od niej jest wrażenie płynące z pierwszego sporzenia na pracę, tj. zła jest ‘brudna’ kolorystyka, nie ma impasta, inaczej namalowane są np. fale na wodzie, etc. etc. etc. Możnaby napisac pracę magisterską wykazując różnice.
Aby nie pisać za dużo, pokazuję poniżej inną ale prawdziwą pracę Adama Styki, również pejzaż z Temple of Philae. Obraz ten był sprzedany w Sotheby’s 14 lat temu. Warto porównac detale obu obrazów.
Jestem przekonany, iż pierwowzór oleju z Bonhams, czyli oryginalna praca wykonana przez Adama Stykę, wisi u kogoś na ścianie i pewnie kiedyś wypłynie na rynek. Bardzo dużo jest kopii prac tego malarza uchodzących na rynku za oryginały i dlatego ostrożność jest wskazana. Kliencie, broń się sam!