Adam nie znalazł miłości w programie, ale odzyskał byłą partnerkę!

swiatseriali.interia.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Jego pojawienie się w "Sanatorium miłości" wzbudziło sensację, ale prawdziwa historia miłosna Adama z Olkusza rozegrała się... poza kamerami! Choć nie znalazł partnerki w programie, życie zgotowało mu niespodziankę.


W 7. sezonie "Sanatorium miłości" doszło do poważnych zmian, które zaskoczyły widzów. Po odejściu Edmunda z programu widzowie się zastanawiali, czy w Mikołajkach pojawi się nowy senior. TVP rozwiała wszelkie wątpliwości, prezentując sylwetkę Adama, nowego uczestnika siódmej edycji.
Adam z Olkusza jest ojcem trójki dzieci, z żoną rozstał się dziesięć lat temu, ale do dziś ma do niej duży szacunek, ponieważ poświęciła dużo czasu i siły dla ich potomstwa. Jednak on nie czuł od niej takiego wsparcia, jakiego oczekiwał, szczególnie w trudniejszych momentach np. kiedy był chory lub po wypadku. Reklama


Adam był pracoholikiem, ciągle rozwijał własny biznes, ale to doprowadziło go do ciężkiej depresji, którą przeszedł w wieku 54 lat. Wtedy też zdecydował, iż musi diametralnie zmienić swoje życie i realizować swoje marzenia. w tej chwili dużo podróżuje kamperem, który daje mu wolność.
"Jadę, ile chcę, zatrzymuję się tam, gdzie mam ochotę i zostaję tyle, ile chcę" - akcentował Adam.


"Sanatorium miłości": miłość po programie


Co prawda Adamowi nie udało się znaleźć miłości w programie, ale widać, iż szczęście czekało tuż za rogiem. Okazało się, iż mężczyzna jest szczęśliwie zakochany w Małgorzacie, z którą rozstał się kilka miesięcy przed występem w "Sanatorium". Wcześniej byli w związku kilka lat.
"Wyprowadziłem się od Małgosi, wsiadłem w przyczepę kempingową i jeździłem nią do jesieni. Nie wróciłem do Olkusza. (...) Było mi ciężko bez Gosi. Nikogo interesującego nie poznałem przez pół roku. Żadna z kobiet jej nie dorównywała" - powiedział w rozmowie z tvp.pl.
Sygnałem do ponownego nawiązania kontaktu była krótka wiadomość od Małgorzaty.
"Wysłała mi SMS-a, iż jest w szpitalu, ale żebym absolutnie nie traktował jej wiadomości jako próby powrotu. Zignorowałem to, odpaliłem maszynę i ruszyłem do niej. (...) Odwiozłem ją, zaprosiła mnie na herbatę. Zaczęliśmy sobie wszystko wyjaśniać" - wyznał w rozmowie.
Adam zdradził, iż w tej chwili podróżują wspólnie, a ich relacja jest traktowana bardzo poważnie. Dwukrotnie oświadczał się swojej wybrance i zamierza spróbować jeszcze raz - jest przekonany, iż spotkał adekwatną osobę.
Na ten moment planują kolejne wyprawy: lato w Polsce, ale jesienią ruszą w kierunku Grecji lub Bułgarii.
Idź do oryginalnego materiału