Ahmed ma angielsko-bahrańskie korzenie, co w jej projektach zaowocowało trafnym mieszaniem wpływu obu kultur. Ukończyła londyńskie konserwatorium, gra sprawnie na trąbce i flugelhornie, z których potrafi wykreować tony pełne gładkości i ciepła. Przede wszystkim zaś w brzmieniu jej instrumentów da się wyraźnie odczuć powiew bliskowschodniej aury.
- Strona główna
- Muzyka
- A Paradise in the Hold
Powiązane
BOVSKA: Zmieniam się. To jedyna droga, która ma sens
3 godzin temu












