Helen Mirren od lat zachwyca talentem, klasą i niezwykłą energią, która nie słabnie mimo upływu czasu. W wieku 80 lat wciąż imponuje formą i zdrowiem, których mogłoby pozazdrościć wiele młodszych gwiazd. Zamiast modnych diet i intensywnych treningów stawia na prostotę i codzienną rutynę. Jej sekretem jest plan XBX - wojskowy zestaw ćwiczeń, który zajmuje zaledwie 12 minut dziennie. Aktorka podkreśla, iż ten krótki rytuał pozwala jej zachować sprawność i dobre samopoczucie. To metoda idealna dla osób w dojrzałym wieku.
REKLAMA
Zobacz wideo Ewa Minge zdradza sekret zgrabnej figury. Nie chodzi wcale o siłownię
Czy trening XBX jest dobry dla seniorów? Każdy skorzysta z ćwiczeń
Plan, który od lat wykonuje Mirren, powstał nie w sali fitness, ale w wojskowych koszarach. XBX został opracowany w latach 50. przez Królewskie Kanadyjskie Siły Powietrzne dla żołnierzy stacjonujących z dala od siłowni. Celem było jedno: utrzymać ciało w formie przy minimalnym nakładzie czasu i sprzętu. Wtedy służył pilotom, dziś każdemu, kto chce ruszyć się po długiej przerwie i odzyskać sprawność.
Program ma 48 poziomów trudności i pozwala dopasować tempo do własnych możliwości. Nie ma w nim miejsca na presję, rywalizację ani ciężary. To raczej świadome, spokojne wejście w ruch, które rozciąga, wzmacnia i pobudza krążenie. Właśnie ta prostota sprawiła, iż plan zyskał drugie życie w świecie, gdzie królują siłownie i szybkie, intensywne treningi HIIT.
Aktorka nazywa go swoim sprawdzonym sposobem na "powrót do ciała". Twierdzi, iż dzięki niemu nie tylko zachowuje siłę, ale także lepiej czuje się na planie filmowym. W czasach, gdy coraz więcej osób szuka łagodnych form aktywności, XBX idealnie wpisuje się w trend slow fitness. To trening dla wszystkich, również dla osób starszych, które chcą zachować zdrowie, elastyczność i lekkość ruchu bez ryzyka przeciążenia stawów.
Na czym polega program fitness XBX? Nie jest skomplikowany, więc każdy sobie poradzi
Trening XBX to zestaw 10 prostych ćwiczeń z masą własnego ciała. Nie wymaga maty, hantli ani żadnego sprzętu. Wystarczy trochę miejsca i chęci do ruchu. Program zaczyna się spokojnie, od rozciągania, a kończy lekkim cardio. W kilka minut rozgrzewa całe ciało, wzmacnia mięśnie i poprawia krążenie. Oto co wchodzi w jego skład:
sięganie do palców stóp, by rozciągnąć nogi i kręgosłup,
unoszenie kolan oraz skłony boczne, które aktywizują mięśnie brzucha i bioder,
krążenia ramion rozgrzewające barki,
kilka brzuszków i unoszeń klatki piersiowej,
lekkie pompki,
unoszenie nóg w bok i w górę,
na koniec bieg w miejscu oraz podskoki obunóż.
Wersja podstawowa zajmuje dokładnie 12 minut, a każde ćwiczenie wykonuje się powoli i dokładnie. Dopiero gdy organizm przyzwyczai się do wysiłku, można zwiększać liczbę powtórzeń lub przechodzić na wyższy poziom trudności.
Skuteczność programu widać również w mediach społecznościowych. Brytyjski trener Harry Bullmore postanowił sprawdzić, czy trening zachwalany przez aktorkę faktycznie ma sens. W swoim nagraniu pokazał, iż choć zestaw wygląda niepozornie, gwałtownie okazuje się zaskakująco wymagający. Docenił prosty, logiczny system progresji i to, iż plan zachęca do regularności zamiast wyścigu z czasem. Jak napisał w poście na Instagramie:
Niektóre ćwiczenia wydają się banalne, dopóki się ich nie spróbuje. To świetny sposób, żeby wrócić do aktywności po przerwie. Każda metoda, która zachęca ludzi do ruchu, zasługuje na pochwałę.
Jego wnioski są proste: XBX to nie przestarzały relikt z lat 50., ale ponadczasowy program, który działa. A patrząc na formę Helen Mirren, trudno się z tym nie zgodzić. Co najbardziej motywuje Cię do ruchu? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.















