7 filmów, które warto obejrzeć z córką. Zanim znów trzaśnie przed tobą drzwiami

natemat.pl 7 godzin temu
Czasem trudno znaleźć wspólny język, zwłaszcza gdy twoja nastoletnia córka przeżywa wszystko razy tysiąc, a ty czujesz się jak kosmitka z innej planety. Ale film potrafi zrobić coś, czego nie ogarnia żadna rozmowa: poruszyć, rozśmieszyć, zbliżyć. Wybrałyśmy 7 tytułów, które mogą być waszym mostem – do siebie, do rozmowy o emocjach, do spędzenia czasu razem. choćby jeżeli zacznie się od fochów i "nie mam ochoty".


7 filmów dla matki i córki


Relacja matki i nastoletniej córki to nie jest prosta historia do opowiedzenia. Czasem przypomina dramat, czasem czarną komedię, a niekiedy kończy się ciszą i trzaśnięciem drzwiami. W jednej chwili się przytulacie, w drugiej – nie możecie na siebie patrzeć. Ona mówi, iż jesteś "żenująca". Ty myślisz, iż zaraz eksplodujesz, a wszystko, co robi twoja córka, wydaje ci się "nie do ogarnięcia".

Ale choćby jeżeli dziś trudno wam się dogadać – może warto po prostu usiąść razem i obejrzeć coś, co otwiera serce. Coś, co czasem powie za was więcej niż tysiąc słów, a czasem po prostu pozwoli się razem pośmiać. Bo wspólny film nie naprawi wszystkiego, ale może dać wspólny punkt zaczepienia i chwilę bliskości. Albo przynajmniej wspólnego milczenia – a to już naprawdę dużo.

A jeżeli masz syna, filmowe polecajki dla niego i siebie znajdziesz tutaj.

1. Lady Bird (2017)


Greta Gerwig ("Barbie") zrobiła film, który każda mama nastolatki powinna obejrzeć – najlepiej razem z nią. "Lady Bird" to opowieść o zbuntowanej licealistce i jej matce, które kochają się najmocniej na świecie, ale zupełnie nie potrafią ze sobą rozmawiać. Czułe, błyskotliwe, momentami zabawne, momentami bolesne – jak prawdziwe życie. To ten film, przy którym możesz powiedzieć: "Patrz, trochę jak my". A może ona też to powie?

2. Małe kobietki (2019)


Znów Greta Gerwig (i Saoirse Ronan) – bo ona naprawdę umie opowiadać o dziewczyńskości, marzeniach i siostrzano-matczynych relacjach. "Małe kobietki" to piękna, stylowa opowieść o dorastaniu, ambicjach i o tym, iż kobiety mogą być, kim chcą – choćby jeżeli świat (czy najbliższe osoby) wciąż mówi im, kim "powinny" być. Dobra inspiracja i dla córek, i dla ich mam.

3. To nie wypanda (2022)


Pixar zrobił film o dojrzewaniu, miesiączce i buzujących emocjach – i to z humorem, niesamowitą wyobraźnią i... pandą. Ale pod tym wszystkim jest historia każdej dziewczynki, która już nie chce być "grzeczna", i każdego rodzica, który nie wie, jak na to zareagować. "To nie wypanda" pięknie pokazuje, jak trudno być sobą, kiedy wszyscy czegoś od ciebie oczekują – zwłaszcza mama, która sama tak bardzo chciała być idealna, iż stała się wymagająca i surowa. Dla córki – ukojenie. Dla mamy – przypomnienie. Dla obu – lustro.

5. Mamma Mia! (2008)


Feeria kolorów, śródziemnomorskie słońce i ABBA, która wraca w każdej pokoleniowej wersji (ty znasz ją z młodości, twoje dziecko z TikToka). "Mamma Mia!" to nie tylko musical z hitem za hitem, ale i film o tym, iż matki mają swoją przeszłość, a córki – swoją drogę. I iż czasem trzeba się pogubić, żeby się znaleźć. Można się wzruszyć, można się śmiać, można razem zatańczyć do "Dancing Queen". A może – po prostu – zobaczyć siebie nawzajem w nowym świetle.

5. Merida Waleczna (2012)


Merida nie chce być księżniczką, nie chce być taka jak mama-królowa – i nie ma zamiaru przepraszać za to, iż jest sobą. Ale jej matka też nie jest potworem – tylko kobietą, która boi się, iż córka zrobi sobie krzywdę, jeżeli nie będzie trzymać się zasad. Ta pięknie animowana historia o zamianie ról, gniewie i bliskości mówi o rzeczach ważnych bez moralizowania. A przede wszystkim przypomina: nie trzeba być taką samą, żeby się kochać.

6. Zakręcony piątek (2003)


Co by było, gdybyście na jeden dzień zamieniły się ciałami? Totalny chaos, to pewne. Kultowy "Zakręcony piątek" to lekka, bardzo zabawna opowieść, która mimo wszystko dotyka głębokiej prawdy. Dopiero patrząc oczami drugiej strony, można naprawdę zrozumieć, ile ktoś znosi, ile czuje i co ukrywa. Jamie Lee Curtis i Lindsay Lohan są bezbłędne. A film? Świetny pretekst, żeby po seansie zapytać: "Serio, tak to u ciebie wygląda?".

7. Enola Holmes (2020)


Młodsza siostra Sherlocka wkracza na scenę i… od razu pokazuje, iż dziewczyny też potrafią rozwiązywać zagadki, tropić złoczyńców i stawiać na swoim. Gwiazda "Stranger Things" Millie Bobby Brown pokazuje tu mnóstwo energii i charakteru, a historia relacji z matką (cudowna Helena Bonham Carter!) też nie jest tylko tłem. "Enola Holmes" to film, który mówi: możesz być inna. I iż to "inna" też znaczy: silna. Dobry pretekst do rozmowy o tym, jaką kobietą chce być twoja córka i jaką matką chcesz być ty.

Idź do oryginalnego materiału