Psychologowie mówią, iż więcej uwagi poświęcamy negatywnym treściom, a ma to związek z teorią, według której świat jako taki uważamy za lepszy, niż jest w rzeczywistości. Mimo iż wszyscy mierzymy się z takimi czy innymi problemami i wyznajemy określone wartości, to i tak oczekujemy, iż prędzej czy później sprawy się jakoś ułożą.Ten optymizm niszczą nagłówki informujące o przykrych wydarzeniach, które wywołują więcej emocji niż jakiekolwiek pozytywne wieści. Dlatego tak często czytamy o osobistych tragediach różnych gwiazd czy ich niezrozumiałym zachowaniu. To z kolei sprawia, iż pełne uprzejmości gesty tych samych ludzi pozostają całkowicie niezauważone.