SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless (oraz wariant Arctis Nova 5X Wireless kompatybilny bezprzewodowo także z Xbox) to nowy zestaw słuchawkowy dla graczy, który obiecuje wszechstronność na każdym polu. Sprawdziliśmy to hasło w praktyce – od gamingu na różnych platformach, przez słuchanie muzyki i oglądanie filmów, aż po zdalną pracę. Rezultat? Słuchawki pozytywnie nas zaskoczyły swoją jakością wykonania, komfortem noszenia i uniwersalnością zastosowań.
Nowe Arctis Nova 5 Wireless to zestaw nauszny zamknięty, wyceniony na około 599 zł, ale można go znaleźć w także promocyjnych cenach. W tej cenie otrzymujemy bezprzewodowe słuchawki gamingowe z dwoma trybami łączności – 2,4 GHz przez dołączony nadajnik USB-C oraz Bluetooth 5.3 do urządzeń mobilnych. Co ważne, dostępny jest również model Nova 5X Wireless, który zapewnia pełną kompatybilność z konsolami Xbox (poza tym specyfikacja obu wersji jest identyczna). Słuchawki wyposażono w 40-milimetrowe neodymowe przetworniki o paśmie przenoszenia 20 Hz – 22 kHz, które zapewniają zrównoważone brzmienie z wyraźnymi wysokimi tonami, czystym środkiem i głębokim basem. Nie zabrakło wsparcia dla dźwięku przestrzennego 360°, dzięki czemu możemy uzyskać wirtualny surround (SteelSeries udostępnia technologię Sonar Virtual Surround dla PC) i pełną kompatybilność z systemami typu Tempest 3D Audio na PS5 czy Windows Sonic na Xbox.
Duże wrażenie robi bateria – na jednym ładowaniu Arctis Nova 5 działa aż do 60 godzin. Producent deklaruje, iż to wystarczy na cały tydzień intensywnego grania (~8 godzin dziennie!) bez sięgania po kabel. Co więcej, szybkie ładowanie USB-C pozwala w krótkim czasie zyskać dodatkowe godziny rozrywki. Headset można także podłączyć przewodowo przez USB, co stanowi trzeci tryb łączności – przydatny w razie rozładowania baterii lub chęci grania bez opóźnień choćby podczas ładowania.
Warto wspomnieć o mikrofonie ClearCast Gen 2.X. Jest on chowany w nauszniku, więc w razie potrzeby możemy go całkowicie schować, zamieniając headset w bardziej dyskretne słuchawki do muzyki. Mikrofon wykorzystuje dwukierunkową konstrukcję i nowy chipset o wysokiej przepustowości (32 kHz/16 bit), dzięki czemu zbiera głos bardzo wyraźnie. Dodatkowo, przy użyciu systemu SteelSeries Sonar na PC, możemy włączyć redukcję szumów wspomaganą AI, która odfiltruje hałas otoczenia – producent chwali się, iż przetestował to choćby na odgłosach silnika odrzutowca czy suszarki. W praktyce mikrofon spisuje się dobrze w komunikatorach i grach online – głos jest czysty i czytelny dla naszych rozmówców. To nie poziom studyjnego mikrofonu, ale do codziennej komunikacji w zupełności wystarcza.
Na osobną pochwałę zasługuje wygoda i wykonanie headsetu. Konstrukcja jest lekka (265 g) i solidna, wykonana z wysokiej jakości tworzywa – nic nie trzeszczy ani nie ugina się podczas użytkowania. Pałąk posiada elastyczną, materiałową opaskę (tzw. ski goggle), która równomiernie rozkłada ciężar na głowie. Nausznice wykończono oddychającym materiałem tekstylnym, dzięki czemu uszy się nie przegrzewają. Materiał ten jest dość szorstki w dotyku, ale za to sprzyja bardziej przestrzennemu i „chłodniejszemu” brzmieniu niż typowe skórzane obicia. Poduszki są miękkie, a nacisk słuchawek dobrze wyważony – choćby przy okularach da się grać parę godzin bez uczucia silnego ucisku. Całość sprawia wrażenie produktu z wyższej półki, co w tym segmencie cenowym pozytywnie zaskakuje.
Wszechstronność Arctis Nova 5 postanowiliśmy sprawdzić w różnych codziennych scenariuszach. Słuchawki sparowanie i przełączanie między urządzeniami mają opanowane wzorowo – wystarczy włączyć headset, by automatycznie przechodził w tryb parowania. Dongle USB-C działa z PC, Mac, konsolami PlayStation, Switch oraz urządzeniami mobilnymi (np. Steam Deck, telefony z USB-C), a model Nova 5X dodatkowo z Xbox . o ile chcemy użyć Bluetooth, jednym przyciskiem na słuchawce przełączamy tryb – parowanie z telefonem czy tabletem również przebiega błyskawicznie. Co ważne, Quick-Switch Wireless umożliwia ekspresowe przełączanie źródła dźwięku: np. w trakcie gry na PC możemy jednym kliknięciem odebrać połączenie telefoniczne przez Bluetooth, po czym równie gwałtownie wrócić do dźwięku z gry. Taka funkcja to skarb, gdy korzystamy ze słuchawek w wielu sytuacjach.
Gry (PC, konsole): W testach gamingowych Arctis Nova 5 wypadły znakomicie. W dynamicznych strzelankach doceniliśmy lokalizację kroków i odgłosów dzięki dźwiękowi przestrzennemu – łatwiej było namierzyć przeciwnika, co dawało realną przewagę. W grach fabularnych i RPG bogate brzmienie słuchawek budowało immersję: od szumu wiatru po eksplozje, pasmo przenoszenia 20–22000 Hz sprawia, iż słychać zarówno subtelne szczegóły, jak i głębokie basy. Łączność 2,4 GHz gwarantuje przy tym minimalne opóźnienia – podczas gry na PC czy konsoli nie odczuliśmy żadnego laga między akcją na ekranie a dźwiękiem. Słuchawki współpracują z czatem głosowym bez zarzutu; mikrofon transmitował nasz głos wyraźnie, a dzięki funkcji sidetone mogliśmy lekko słyszeć własny głos, co zapobiega krzyczeniu do kolegów. Co istotne, długi czas pracy oznacza, iż choćby długie maratony gamingowe nie przerwały rozgrywki – ani razu nie musieliśmy ładować headsetu w trakcie testowych sesji. Po całonocnej grze przez cały czas pozostawało sporo energii w akumulatorze.
Muzyka i filmy: Czy słuchawki gamingowe poradzą sobie z ulubioną muzyką i kinowym dźwiękiem filmów? Arctis Nova 5 udowadnia, iż tak. Po przełączeniu w tryb Bluetooth sparowaliśmy headset ze telefonem i odsłuchaliśmy playlistę składającą się z różnych gatunków – od muzyki klasycznej, przez rock, po elektroniczne basowe brzmienia. W każdym przypadku słuchawki zaskoczyły czystością dźwięku i zrównoważonym profilem. Domyślnie brzmienie jest nieco nastawione na szczegóły i przestrzenność (co świetnie sprawdza się w grach), ale dzięki equalizerowi w aplikacji na telefon łatwo dopasowaliśmy je do własnych preferencji. W kilka sekund mogliśmy wybrać gotowy preset (np. Bass Boost do muzyki klubowej czy Voice do podcastów) albo manualnie podbić niskie tony, gdy mieliśmy ochotę na mocniejsze uderzenie. Aplikacja Arctis Nova 5 na telefon (Android/iOS) okazała się bardzo przydatna – pozwala zmieniać profile audio i ustawienia bez konieczności odchodzenia od konsoli czy komputera. Podczas seansu filmowego na laptopie ponownie doceniliśmy wirtualny surround – odgłosy otoczenia i efekty specjalne brzmiały bardziej kinowo, a dialogi pozostawały wyraźne. Co ważne, dzięki wygodnym nausznicom i niedużej wadze, dwugodzinny film można obejrzeć bez uczucia zmęczenia czy dyskomfortu.
Praca zdalna: Słuchawki gamingowe jako narzędzie do telekonferencji? Jak najbardziej! Arctis Nova 5 sprawdziły się podczas pracy z domu równie dobrze, co w rozrywce. Po podłączeniu do komputera od razu zostały wykryte w Skype/Teams – nie trzeba było instalować żadnych sterowników. Mikrofon zapewnił czystą komunikację podczas spotkań – rozmówcy potwierdzali, iż słychać nas głośno i wyraźnie, choćby z włączonym w tle wentylatorem. W razie potrzeby skorzystaliśmy z Sonar AI Noise Cancellation na PC, która wyciszyła odgłosy otoczenia (idealne, gdy w domu panuje hałas). Dodatkowym plusem jest komfort noszenia: choćby kilka godzin w słuchawkach nie powodowało uciążliwego ucisku, co przy pracy biurowej ma ogromne znaczenie. Po zakończonym callu mogliśmy jednym ruchem schować mikrofon w obudowie i przełączyć się na ulubioną muzykę dla relaksu. To pokazuje, iż Nova 5 to sprzęt nie tylko dla graczy, ale i dla osób potrzebujących uniwersalnego headsetu do różnych zadań.
Rynek słuchawek bezprzewodowych dla graczy w średnim segmencie cenowym (500–600 zł) jest coraz bogatszy, ale SteelSeries Arctis Nova 5 wyróżniają się na tle konkurencji. Wiele headsetów w tej klasie zmusza do kompromisów – na przykład oferuje tylko jedno źródło łączności, krótszy czas pracy albo ograniczoną kompatybilność. Tutaj otrzymujemy pełen pakiet: Bluetooth i 2.4 GHz, szeroką współpracę z prawie każdym urządzeniem (PC, konsole, telefony), a do tego bardzo pojemną baterię. Jakość dźwięku również nie zawodzi – w grach słuchawki spisują się świetnie, a i przy muzyce czy filmach mogą śmiało stawać w szranki z typowo multimedialnymi modelami. W tej półce cenowej Arctis Nova 5 wypadają bardzo dobrze na tle konkurencji, oferując funkcje spotykane nieraz dopiero w droższych modelach. Co więcej, cena ~599 zł (nierzadko można je znaleźć poniżej 400zł) jest przystępna, biorąc pod uwagę bogactwo możliwości, jakie dostajemy.
Na koniec zostawiliśmy największe zaskoczenie, które czyni ten sprzęt absolutnym hitem cenowym. Słuchawki SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless są w tej chwili dostępne (podczas trwających SteelDealsów) już poniżej 400 zł! Biorąc pod uwagę ich wszechstronność, jakość dźwięku, wygodę oraz ogrom możliwości, jest to oferta bezkonkurencyjna. W tej półce cenowej nie udało nam się znaleźć absolutnie żadnego headsetu, który mógłby realnie konkurować z Nova 5 pod względem połączenia funkcji gamingowych, muzycznych, biurowych oraz jakości wykonania.
Jeżeli więc masz budżet około 400 zł i szukasz sprzętu, który nie będzie kompromisem, to SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless jest w tym momencie adekwatnie jedynym rozsądnym wyborem. Za tę kwotę konkurencja może jedynie pomarzyć o podobnym zestawie cech i osiągach.
Podsumowując nasze testy – SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless (oraz wersja 5X Wireless dla użytkowników Xbox) to niezwykle wszechstronne słuchawki, które spełniły obietnice producenta z nawiązką. Świetnie sprawdzają się w grach, ale równie dobrze radzą sobie z muzyką, filmami czy pracą zdalną. Są lekkie, komfortowe, łatwe w obsłudze i wytrzymałe, a do tego potrafią grać choćby 50–60 godzin na jednym ładowaniu. jeżeli szukasz gamingowego headsetu, który poradzi sobie ze wszystkim, ten model zdecydowanie powinien znaleźć się na Twojej liście. Jest to sprzęt, który śmiało polecamy, bo łączy w sobie cechy kilku urządzeń w jednym, nie idąc przy tym na jakościowe kompromisy. Bez względu na to, czy grasz, słuchasz muzyki czy prowadzisz istotną telekonferencję – Nova 5 stanie na wysokości zadania.
Specyfikacja i najważniejsze cechy
Nowe Arctis Nova 5 Wireless to zestaw nauszny zamknięty, wyceniony na około 599 zł, ale można go znaleźć w także promocyjnych cenach. W tej cenie otrzymujemy bezprzewodowe słuchawki gamingowe z dwoma trybami łączności – 2,4 GHz przez dołączony nadajnik USB-C oraz Bluetooth 5.3 do urządzeń mobilnych. Co ważne, dostępny jest również model Nova 5X Wireless, który zapewnia pełną kompatybilność z konsolami Xbox (poza tym specyfikacja obu wersji jest identyczna). Słuchawki wyposażono w 40-milimetrowe neodymowe przetworniki o paśmie przenoszenia 20 Hz – 22 kHz, które zapewniają zrównoważone brzmienie z wyraźnymi wysokimi tonami, czystym środkiem i głębokim basem. Nie zabrakło wsparcia dla dźwięku przestrzennego 360°, dzięki czemu możemy uzyskać wirtualny surround (SteelSeries udostępnia technologię Sonar Virtual Surround dla PC) i pełną kompatybilność z systemami typu Tempest 3D Audio na PS5 czy Windows Sonic na Xbox.
Duże wrażenie robi bateria – na jednym ładowaniu Arctis Nova 5 działa aż do 60 godzin. Producent deklaruje, iż to wystarczy na cały tydzień intensywnego grania (~8 godzin dziennie!) bez sięgania po kabel. Co więcej, szybkie ładowanie USB-C pozwala w krótkim czasie zyskać dodatkowe godziny rozrywki. Headset można także podłączyć przewodowo przez USB, co stanowi trzeci tryb łączności – przydatny w razie rozładowania baterii lub chęci grania bez opóźnień choćby podczas ładowania.
Warto wspomnieć o mikrofonie ClearCast Gen 2.X. Jest on chowany w nauszniku, więc w razie potrzeby możemy go całkowicie schować, zamieniając headset w bardziej dyskretne słuchawki do muzyki. Mikrofon wykorzystuje dwukierunkową konstrukcję i nowy chipset o wysokiej przepustowości (32 kHz/16 bit), dzięki czemu zbiera głos bardzo wyraźnie. Dodatkowo, przy użyciu systemu SteelSeries Sonar na PC, możemy włączyć redukcję szumów wspomaganą AI, która odfiltruje hałas otoczenia – producent chwali się, iż przetestował to choćby na odgłosach silnika odrzutowca czy suszarki. W praktyce mikrofon spisuje się dobrze w komunikatorach i grach online – głos jest czysty i czytelny dla naszych rozmówców. To nie poziom studyjnego mikrofonu, ale do codziennej komunikacji w zupełności wystarcza.
Na osobną pochwałę zasługuje wygoda i wykonanie headsetu. Konstrukcja jest lekka (265 g) i solidna, wykonana z wysokiej jakości tworzywa – nic nie trzeszczy ani nie ugina się podczas użytkowania. Pałąk posiada elastyczną, materiałową opaskę (tzw. ski goggle), która równomiernie rozkłada ciężar na głowie. Nausznice wykończono oddychającym materiałem tekstylnym, dzięki czemu uszy się nie przegrzewają. Materiał ten jest dość szorstki w dotyku, ale za to sprzyja bardziej przestrzennemu i „chłodniejszemu” brzmieniu niż typowe skórzane obicia. Poduszki są miękkie, a nacisk słuchawek dobrze wyważony – choćby przy okularach da się grać parę godzin bez uczucia silnego ucisku. Całość sprawia wrażenie produktu z wyższej półki, co w tym segmencie cenowym pozytywnie zaskakuje.
Testy w praktyce – jeden headset, wiele zastosowań
Wszechstronność Arctis Nova 5 postanowiliśmy sprawdzić w różnych codziennych scenariuszach. Słuchawki sparowanie i przełączanie między urządzeniami mają opanowane wzorowo – wystarczy włączyć headset, by automatycznie przechodził w tryb parowania. Dongle USB-C działa z PC, Mac, konsolami PlayStation, Switch oraz urządzeniami mobilnymi (np. Steam Deck, telefony z USB-C), a model Nova 5X dodatkowo z Xbox . o ile chcemy użyć Bluetooth, jednym przyciskiem na słuchawce przełączamy tryb – parowanie z telefonem czy tabletem również przebiega błyskawicznie. Co ważne, Quick-Switch Wireless umożliwia ekspresowe przełączanie źródła dźwięku: np. w trakcie gry na PC możemy jednym kliknięciem odebrać połączenie telefoniczne przez Bluetooth, po czym równie gwałtownie wrócić do dźwięku z gry. Taka funkcja to skarb, gdy korzystamy ze słuchawek w wielu sytuacjach.
Gry (PC, konsole): W testach gamingowych Arctis Nova 5 wypadły znakomicie. W dynamicznych strzelankach doceniliśmy lokalizację kroków i odgłosów dzięki dźwiękowi przestrzennemu – łatwiej było namierzyć przeciwnika, co dawało realną przewagę. W grach fabularnych i RPG bogate brzmienie słuchawek budowało immersję: od szumu wiatru po eksplozje, pasmo przenoszenia 20–22000 Hz sprawia, iż słychać zarówno subtelne szczegóły, jak i głębokie basy. Łączność 2,4 GHz gwarantuje przy tym minimalne opóźnienia – podczas gry na PC czy konsoli nie odczuliśmy żadnego laga między akcją na ekranie a dźwiękiem. Słuchawki współpracują z czatem głosowym bez zarzutu; mikrofon transmitował nasz głos wyraźnie, a dzięki funkcji sidetone mogliśmy lekko słyszeć własny głos, co zapobiega krzyczeniu do kolegów. Co istotne, długi czas pracy oznacza, iż choćby długie maratony gamingowe nie przerwały rozgrywki – ani razu nie musieliśmy ładować headsetu w trakcie testowych sesji. Po całonocnej grze przez cały czas pozostawało sporo energii w akumulatorze.
Muzyka i filmy: Czy słuchawki gamingowe poradzą sobie z ulubioną muzyką i kinowym dźwiękiem filmów? Arctis Nova 5 udowadnia, iż tak. Po przełączeniu w tryb Bluetooth sparowaliśmy headset ze telefonem i odsłuchaliśmy playlistę składającą się z różnych gatunków – od muzyki klasycznej, przez rock, po elektroniczne basowe brzmienia. W każdym przypadku słuchawki zaskoczyły czystością dźwięku i zrównoważonym profilem. Domyślnie brzmienie jest nieco nastawione na szczegóły i przestrzenność (co świetnie sprawdza się w grach), ale dzięki equalizerowi w aplikacji na telefon łatwo dopasowaliśmy je do własnych preferencji. W kilka sekund mogliśmy wybrać gotowy preset (np. Bass Boost do muzyki klubowej czy Voice do podcastów) albo manualnie podbić niskie tony, gdy mieliśmy ochotę na mocniejsze uderzenie. Aplikacja Arctis Nova 5 na telefon (Android/iOS) okazała się bardzo przydatna – pozwala zmieniać profile audio i ustawienia bez konieczności odchodzenia od konsoli czy komputera. Podczas seansu filmowego na laptopie ponownie doceniliśmy wirtualny surround – odgłosy otoczenia i efekty specjalne brzmiały bardziej kinowo, a dialogi pozostawały wyraźne. Co ważne, dzięki wygodnym nausznicom i niedużej wadze, dwugodzinny film można obejrzeć bez uczucia zmęczenia czy dyskomfortu.
Praca zdalna: Słuchawki gamingowe jako narzędzie do telekonferencji? Jak najbardziej! Arctis Nova 5 sprawdziły się podczas pracy z domu równie dobrze, co w rozrywce. Po podłączeniu do komputera od razu zostały wykryte w Skype/Teams – nie trzeba było instalować żadnych sterowników. Mikrofon zapewnił czystą komunikację podczas spotkań – rozmówcy potwierdzali, iż słychać nas głośno i wyraźnie, choćby z włączonym w tle wentylatorem. W razie potrzeby skorzystaliśmy z Sonar AI Noise Cancellation na PC, która wyciszyła odgłosy otoczenia (idealne, gdy w domu panuje hałas). Dodatkowym plusem jest komfort noszenia: choćby kilka godzin w słuchawkach nie powodowało uciążliwego ucisku, co przy pracy biurowej ma ogromne znaczenie. Po zakończonym callu mogliśmy jednym ruchem schować mikrofon w obudowie i przełączyć się na ulubioną muzykę dla relaksu. To pokazuje, iż Nova 5 to sprzęt nie tylko dla graczy, ale i dla osób potrzebujących uniwersalnego headsetu do różnych zadań.
Na tle konkurencji – cena i podsumowanie
Rynek słuchawek bezprzewodowych dla graczy w średnim segmencie cenowym (500–600 zł) jest coraz bogatszy, ale SteelSeries Arctis Nova 5 wyróżniają się na tle konkurencji. Wiele headsetów w tej klasie zmusza do kompromisów – na przykład oferuje tylko jedno źródło łączności, krótszy czas pracy albo ograniczoną kompatybilność. Tutaj otrzymujemy pełen pakiet: Bluetooth i 2.4 GHz, szeroką współpracę z prawie każdym urządzeniem (PC, konsole, telefony), a do tego bardzo pojemną baterię. Jakość dźwięku również nie zawodzi – w grach słuchawki spisują się świetnie, a i przy muzyce czy filmach mogą śmiało stawać w szranki z typowo multimedialnymi modelami. W tej półce cenowej Arctis Nova 5 wypadają bardzo dobrze na tle konkurencji, oferując funkcje spotykane nieraz dopiero w droższych modelach. Co więcej, cena ~599 zł (nierzadko można je znaleźć poniżej 400zł) jest przystępna, biorąc pod uwagę bogactwo możliwości, jakie dostajemy.
Na koniec zostawiliśmy największe zaskoczenie, które czyni ten sprzęt absolutnym hitem cenowym. Słuchawki SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless są w tej chwili dostępne (podczas trwających SteelDealsów) już poniżej 400 zł! Biorąc pod uwagę ich wszechstronność, jakość dźwięku, wygodę oraz ogrom możliwości, jest to oferta bezkonkurencyjna. W tej półce cenowej nie udało nam się znaleźć absolutnie żadnego headsetu, który mógłby realnie konkurować z Nova 5 pod względem połączenia funkcji gamingowych, muzycznych, biurowych oraz jakości wykonania.
Jeżeli więc masz budżet około 400 zł i szukasz sprzętu, który nie będzie kompromisem, to SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless jest w tym momencie adekwatnie jedynym rozsądnym wyborem. Za tę kwotę konkurencja może jedynie pomarzyć o podobnym zestawie cech i osiągach.
Podsumowując nasze testy – SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless (oraz wersja 5X Wireless dla użytkowników Xbox) to niezwykle wszechstronne słuchawki, które spełniły obietnice producenta z nawiązką. Świetnie sprawdzają się w grach, ale równie dobrze radzą sobie z muzyką, filmami czy pracą zdalną. Są lekkie, komfortowe, łatwe w obsłudze i wytrzymałe, a do tego potrafią grać choćby 50–60 godzin na jednym ładowaniu. jeżeli szukasz gamingowego headsetu, który poradzi sobie ze wszystkim, ten model zdecydowanie powinien znaleźć się na Twojej liście. Jest to sprzęt, który śmiało polecamy, bo łączy w sobie cechy kilku urządzeń w jednym, nie idąc przy tym na jakościowe kompromisy. Bez względu na to, czy grasz, słuchasz muzyki czy prowadzisz istotną telekonferencję – Nova 5 stanie na wysokości zadania.
Informacja sponsorowana
!["Na Wspólnej" odc. 4026. Iza przerażona! Chłopak Klementyny jest palaczem i chodzi po pustostanach [STRESZCZENIE]](data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAAAIAAAACCAYAAABytg0kAAAAFElEQVQYV2N8+vTpfwYGBgZGGAMAUNMHXwvOkQUAAAAASUVORK5CYII=)
